Wisła Kraków zremisowała z Polonią Warszawa 0:0 w niedzielnym szlagierze 2. kolejki 1. ligi piłkarskiej. Dla rywalizującej w rozgrywkach UEFA "Białej Gwiazdy" to był pierwszy mecz w sezonie na zapleczu ekstraklasy. Bramki nie padły również w starciu Ruchu Chorzów ze Zniczem Pruszków.
Podopieczni Kazmierza Moskala rozegrali już trzy spotkania w kwalifikacjach Ligi Europy. W 1. rundzie wyeliminowali kosowskie Llapi Podujevo, a w kolejnej rywalizują z Rapidem Wiedeń (u siebie przegrali 1:2). I właśnie z powodu obowiązków w rozgrywkach UEFA przełożono przed tygodniem ich mecz 1. ligi z ŁKS Łódź.
Występy na zapleczu ekstraklasy wiślacy zainaugurowali więc w niedzielę u siebie z Polonią. Spotkanie zapowiadało się ciekawie, "Czarne Koszule" dokonały wielu wzmocnień w letniej przerwie. Ponad 16 tysięcy widzów nie zobaczyło jednak goli.
Gospodarze od 56. minuty grali w dziesiątkę po czerwonej kartce dla obrońcy Wiktora Biedrzyckiego, ale w końcówce - mimo osłabienia - stworzyli dwie groźne sytuacje. W bramce Polonii dobrze spisywał się jednak Mateusz Kuchta.
Wynik 0:0 padł również w meczu spadkowicza z ekstraklasy Ruchu Chorzów ze Zniczem Pruszków. Natomiast Odra Opole pokonała u siebie beniaminka Pogoń Siedlce 4:1, tracąc jedyną bramkę w doliczonym czasie gry z rzutu karnego (Cezary Demianiuk).
Dla Odry dwie bramki zdobył Dawid Wolny, a po jednej Adrian Łyszczarz i po bardzo ładnym uderzeniu z dystansu Adrian Purzycki.
Liderem jest świetnie spisujący się na starcie sezonu zespół Bruk-Betu Termaliki. Piłkarze z Niecieczy na inaugurację pokonali spadkowicza z ekstraklasy Wartę Poznań 3:0, a w sobotę wygrali na wyjeździe z Chrobrym Głogów 4:0.
Oprócz "Słoników" komplet 6 punktów ma również Górnik Łęczna.
Kolejkę zakończy w poniedziałek ciekawie zapowiadający się mecz Arki Gdynia ze spadkowiczem z najwyższej klasy ŁKS Łódź, dla którego to będzie pierwszy mecz w sezonie.
(PAP)