Rozstawiona z numerem 4. Magda Linette pokonała reprezentującą Hiszpanię Rebekę Masarovą 6:3, 6:4 w drugiej rundzie tenisowego turnieju WTA 250 na ziemnych kortach w Pradze. Mecz trwał godzinę i 40 minut. Do ćwierćfinału awansowała także rozstawiona z numerem 6. Magdalena Fręch. Polska tenisistka mierzyła się z Czeszką Dominiką Salkovą, która skreczowała przy stanie 6:4, 6:7 (4-7), 2:2. Mecz trwał dwie godziny i 13 minut.
Turniej w Pradze jest dla Linette ostatnim sprawdzianem przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu. W pierwszym meczu Polka w niecałe dwie godziny rozprawiła się z Niemką Moną Barthel.
We wtorek o losach pierwszej partii zdecydowało jedno przełamanie. Przy stanie 4:3 Linette uporała się z serwisem Masarovej, a chwilę później cieszyła się z wygranego seta. W drugim secie własne podanie przestało być atutem obu tenisistek. Aż pięć z 10 gemów kończyło się przełamaniem. Ostatecznie znów lepsza była Linette, która popełniała mniej błędów.
Fręch pewnie wygrała pierwszego seta, a w drugim prowadziła już 4:0. Jednak potem przegrała trzy gemy z rzędu. Czeszka zdołała doprowadzić do tie-breaka, w którym triumfowała 7-4. W trzeciej partii przy stanie 2:2 Salkova poprosiła o przerwę medyczną i nie wróciła już do gry.
Kolejną rywalką Fręch będzie rozstawiona z numerem trzecim Ukrainka Anhelina Kalinina.
(PAP)