Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 16:23
Reklama KD Market
Reklama

ME 2024 - włoskie media: Orsato już w domu, Marciniak faworytem do sędziowania finału

ME 2024 - włoskie media: Orsato już w domu, Marciniak faworytem do sędziowania finału
Daniele Orsato wrócił już z mistrzostw Europy do domu fot. Georgi Licovski/EPA-EFE/Shutterstock

Szymon Marciniak jest faworytem do sędziowania zaplanowanego na 14 lipca w Berlinie finału piłkarskich mistrzostw Europy - poinformował na swojej stronie Sky Sport Italia. Jak bowiem dodano, inny poważny kandydat do tej roli Włoch Daniele Orsato wrócił już z turnieju do domu.

Na razie oficjalnie znana jest obsada obu meczów półfinałowych. UEFA już wcześniej informowała, że wtorkowe spotkanie Hiszpanii z Francją w Monachium poprowadzi Słoweniec Slavko Vincic, a środową rywalizację Holandii z Anglią w Dortmundzie - Niemiec Felix Zwayer.

Niewiadomą pozostaje nazwisko sędziego finału, ale coraz więcej wskazuje na to, że niedzielny mecz w Berlinie poprowadzi Marciniak.

Jak napisano na stronie internetowej Sky Sport (Italia), jego wielki konkurent Daniele Orsato, który kilka tygodni temu zapowiedział, że po mistrzostwach Europy kończy karierę, wrócił już do Włoch.

"Włoski arbiter nie będzie sędziował finału Euro 2024. Orsato wrócił do Italii wraz ze swoimi asystentami (...) po sędziowaniu czterech meczów, z których ostatnim był ćwierćfinał Anglii ze Szwajcarią. Dlatego wraz z zakończeniem tej przygody kariera Orsato dobiega końca, jak sam mówił przed rozpoczęciem mistrzostw" - przekazano.

"W tym momencie faworytem do poprowadzenia finałowego aktu turnieju w najbliższą niedzielę jest Polak Marciniak, który zaliczy historyczny hat-trick. Sędziował już bowiem finał mistrzostw świata i Ligi Mistrzów" - dodano.

Marciniak dotychczas prowadził dwa mecze Euro 2024 w Niemczech - Belgii z Rumunią w fazie grupowej oraz Szwajcarii z broniącymi tytułu Włochami w 1/8 finału. Oba zakończyły się wynikami 2:0.

Gdyby otrzymał nominację na finał, 43-letni arbiter z Płocka skompletowałby wspomniany "hat-trick" prestiżowych meczów w roli sędziego głównego.

Od kilku lat jest zaliczany do ścisłej światowej czołówki w swoim fachu. Sędziował w mistrzostwach Europy w 2016 oraz na dwóch ostatnich mundialach, m.in. 18 grudnia 2022 roku poprowadził finał MŚ w Katarze z udziałem reprezentacji Argentyny i Francji.

Łącznie na wielkich imprezach był dotychczas rozjemcą w ośmiu spotkaniach.

Ponadto arbiter z Płocka sędziował 10 czerwca 2023 roku finałowy mecz Ligi Mistrzów Manchester City - Inter Mediolan, a 22 grudnia finał klubowych mistrzostw świata pomiędzy Manchesterem City a Fluminense Rio de Janeiro.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama