Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 26 listopada 2024 04:50
Reklama KD Market

Copa America - puste stadiony obnażają słabości USA jako gospodarza

Copa America - puste stadiony obnażają słabości USA jako gospodarza
Jedynie zespoły Brazylii i Argentyny grały przy pełnych trybunach fot. Caroline Brehman/EPA-EFE/Shutterstock

Piłkarskie mistrzostwa Ameryki Południowej wkraczają w fazę pucharową, jednak występy czołowych drużyn kontynentu przyćmiewa niska frekwencja na trybunach. Puste stadiony w Stanach Zjednoczonych budzą obawy, czy kraj ten sprosta organizacji mistrzostw świata za dwa lata.

Przy pełnych trybunach grali jedynie faworyci Copa America - obrońcy tytułu Argentyńczycy oraz Brazylijczycy. Mniej znane drużyny, ale także sami gospodarze, rywalizowały na stadionach wypełnionych jedynie do połowy.

Reprezentacja USA zmierzyła się z Boliwią w pierwszym meczu grupowym na stadionie AT&T, który może pomieścić 80 tys. kibiców. Na trybunach pojawiło się wówczas 48 tys. osób. Gospodarzom nie udało się jednak również wyprzedać biletów na drugie spotkanie z Urugwajem, rozgrywane na stadionie Mercedes-Benz z pojemnością 71 tys. Starcie obejrzało nieco ponad 59 tys. fanów.

Wrażenie ciszy i pustki podczas meczów w Copa America wynika jednak przede wszystkim z rozgrywania spotkań na ogromnych arenach przeznaczonych do futbolu amerykańskiego, a nie na mniejszych stadionach typowo piłkarskich.

Te same obiekty mają gościć mecze mistrzostw świata w 2026 roku, rozgrywanych w USA, Kanadzie i Meksyku. Większość spotkań fazy pucharowej ma zostać rozegrana właśnie w Stanach Zjednoczonych.

USA wypada blado na tle Niemiec, gdzie równocześnie odbywają się mistrzostwa Europy. Średnio każde spotkanie fazy grupowej europejskiego czempionatu oglądało na żywo 50 tys. kibiców, którzy prawie w komplecie wypełniali większość obiektów.

Amerykanom w wypełnieniu stadionów nie pomogły upalna pogoda, która spowodowała zasłabnięcie jednego z sędziów, a także wysokie ceny biletów. Podczas gdy kibice w Niemczech mogli kupić bilety na hitowy ćwierćfinał Hiszpania-Niemcy za 60 euro, czyli ok. 65 dolarów (ok. 256 zł), w USA najniższe ceny wejściówek na mecze ćwierćfinałowe wynoszą blisko dwukrotnie więcej - 110 dolarów (ok. 436 zł).

Przewagą Niemiec jako gospodarza mistrzostw Europy jest również lokalizacja. Kraj ten jest położony w centrum kontynentu, gdzie nie tylko ceny biletów lotniczych czy kolejowych są relatywnie niskie, ale także odległości w samych Niemczech między miastami-gospodarzami nie są aż tak duże i łatwo dotrzeć z jednego do drugiego samochodem czy pociągiem. W Stanach Zjednoczonych dystans jest znacznie większy i kibice, chcący śledzić na żywo spotkania swoich ulubionych reprezentacji, musieliby wydać fortunę na bilety lotnicze.

Mimo tego organizatorzy Copa America informują, że na mecze fazy grupowej sprzedali milion biletów, a w sumie spodziewają się sprzedaży 1,5 mln wejściówek na cały turniej. Taki sam wynik osiągnięto w edycji imprezy z 2016 roku, która również odbyła się w USA.

(PAP)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama