Opozycyjna Partia Pracy w czwartkowych wyborach do Izby Gmin zdobędzie 431 mandatów i będzie miała w niej przewagę nad opozycją wynoszącą 212 mandatów, czyli największą, jaką jakakolwiek partia zdobyła w Wielkiej Brytanii od 1832 roku – wynika z opublikowanego w środę badania ośrodka YouGov.
Według YouGov rządząca od 14 lat Partia Konserwatywna zdobędzie 102 mandaty, Liberalni Demokraci – 72, Szkocka Partia Narodowa – 18, prawicowo-populistyczna Reform UK oraz walijska Plaid Cymru – po 3, a Partia Zielonych – dwa.
Oznaczałoby to, że laburzyści odniosą największe zwycięstwo w swojej historii i zdobędą ponad dwa razy więcej mandatów, niż mieli dotychczas, a konserwatyści podniosą najgorszą porażkę w dziejach, tracąc ponad dwie trzecie posiadanych mandatów. Mandat poselski straci 16 spośród 26 członków gabinetu Rishiego Sunaka, w tym minister finansów Jeremy Hunt. Byłby to pierwszy przypadek w historii, by urzędujący minister finansów nie dostał się do parlamentu.
Prognoza YouGov jest ostatnią przed czwartkowymi wyborami. Mimo że zapowiada ciężką porażkę rządzących konserwatystów, jest dla nich minimalnie lepsza niż ta zaprezentowana dzień wcześniej przez inny ośrodek, Survation. Według Survation, laburzyści mieliby mieć aż 484 mandatów, co byłoby najlepszym wynikiem osiągniętym przez jakąkolwiek partię w historii wyborów w Wielkiej Brytanii, a konserwatyści – zaledwie 64, tylko o trzy więcej niż Liberalni Demokraci.
Obie prognozy, zarówno YouGov, jak i Survation, opracowane są na podstawie sondaży w poszczególnych okręgach, co w przypadku ordynacji z jednomandatowymi okręgami wyborczymi jest bardziej miarodajne niż sondaże oparte na podstawie zwykłej ogólnokrajowej próby badawczej.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)