Urugwaj pokonał reprezentację gospodarzy 1:0, a Panama wygrała z Boliwią 3:1 w meczach kończących rywalizację w grupie C rozgrywanych w USA piłkarskich mistrzostw Ameryki Południowej - Copa America. Zwycięskie drużyny awansowały do ćwierćfinału.
Na stadionie w Kansas City jedyną bramkę zdobył w 66. minucie obrońca Mathias Olivera, pieczętując awans Urugwaju, który wywalczył komplet punktów.
Rozczarowani kibice skandowali: "Fire Gregg", domagając się dymisji trenera reprezentacji Gregga Berhaltera. Amerykanie wcześniej wygrali z Boliwią 2:0 oraz ulegli Panamie 1:2.
"Wiemy, że stać nas na więcej, ale na tym turnieju tego nie pokazaliśmy" – przyznał Berhalter. Rozczarowujący występ w Copa America jest złym sygnałem przed mundialem 2026, którego Stany Zjednoczone będą współgospodarzami, obok Kanady i Meksyku.
W Orlando Panama wygrała z Boliwią po bramkach Jose Fajardo (22.), Eduardo Guerrero (79.) oraz Cesara Yanisa (90+1.). Honorowego i jedynego gola dla Boliwii w turnieju strzelił Bruno Miranda (69.).
W ćwierćfinale Urugwaj zmierzy się z drugą drużyną grupy D, prawdopodobnie Kolumbią lub Brazylią. Panama zagra natomiast z pierwszym zespołem tej grupy.
Pozostałe pary ćwierćfinałowe tworzą broniąca tytułu Argentyna z Ekwadorem oraz Wenezuela z Kanadą.
(PAP)