Robert Crimo III, oskarżony o dokonanie masakry w Highland Park 4 lipca 2022 r., w wyniku której zginęło siedem osób i kilkadziesiąt zostało rannych, odrzucił podczas środowego przesłuchania ugodę z prokuraturą mimo wcześniejszych sygnałów, że ją przyjmie. Jego rozprawa ma się rozpocząć w lutym przyszłego roku. Do masakry doszło podczas parady z okazji Dnia Niepodległości.
Podczas przesłuchania w sądzie okręgowym powiatu Lake w Waukegan w środę, 26 czerwca 23-letni Robert Crimo III zignorował wcześniejsze ustalenia, zgodnie z którymi miał przyznać się do około połowy zarzutów i otrzymać wyrok dożywocia. Dla rodzin ofiar, licznie zgromadzonych na sali sądowej, miał to być ważny krok na drodze do zamknięcia bolesnego rozdziału w życiu, jeszcze zanim 4 lipca upłynie druga rocznica masakry w Highland Park na północnych przedmieściach Chicago.
Jednak gdy sędzia Victoria Rossetti zapytała Crimo III, który ze spokojem siedział na sali na wózku inwalidzkim, czy przyznaje się do zmienionych zarzutów, ten najpierw nic nie odpowiedział, potem wzruszył ramionami i spojrzał na osoby zgromadzone na sali sądowej. Kilka minut później, po krótkiej naradzie ze swoją obroną, na ponowne pytanie sędzi, czy chce kontynuować ugodę, odpowiedział „nie”.
Taki rozwój wydarzeń był ciosem dla rodzin ofiar, lecz zdaniem reprezentujących je prawników był zaplanowanym i wykalkulowanym działaniem mającym na celu ich dalszą traumatyzację. Crimo III już wcześniej zmieniał zdanie, igrając z systemem sprawiedliwości. W grudniu ub. r. zwolnił swoich obrońców i oświadczył, że chce reprezentować się sam. Odwołał się też wtedy do przysługującego mu prawa do szybkiego procesu (speedy trial). Następnie w styczniu poprosił sędzię o ponowne przyznanie mu obrońców publicznych.
Na Crimo III, który od aresztowania po masakrze przebywa w areszcie powiatu Lake bez możliwości wyjścia za kaucją, ciąży ogółem 117 zarzutów: 21 zarzutów morderstwa pierwszego stopnia – po 3 zarzuty za każdą ofiarę śmiertelną, 48 zarzutów usiłowania zabójstwa i 48 zarzutów poważnego pobicia z użyciem broni palnej – po jednym za każdą ofiarę, która została trafiona kulą lub jej fragmentem. Do masakry doszło podczas parady z okazji Dnia Niepodległości – sprawca strzelał do uczestników świątecznych obchodów z dachu budynku z broni automatycznej.
Ugoda z prokuraturą zakładała przyznanie się do winy w sprawie 7 zarzutów zabójstwa oraz 48 zaostrzonych zarzutów napaści z bronią. Mimo oddalenia pozostałych zarzutów miało to zapewnić, że Crimo III spędzi resztę życia w więzieniu bez możliwości wcześniejszego zwolnienia.
Prokuratura zapewniła po środowym przesłuchaniu, że współpracuje ze świadkami i rodzinami ofiar, i będzie dobrze przygotowana do lutowej rozprawy. Następne przesłuchanie ws. Crimo III odbędzie się w sierpniu.
W czwartek 4 lipca, w Dniu Niepodległości, w Highland Park odbędzie się specjalna ceremonia upamiętniająca ofiary, a następnie parada, która przejdzie inną trasą niż dwa lata temu. Na popołudnie zaplanowany jest festyn. Nie będzie pokazu fajerwerków.
Joanna Marszałek[email protected]