Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 12:21
Reklama KD Market
Reklama

Meksyk. Z powodu fali upałów zmarło już 48 osób

Meksyk. Z powodu fali upałów zmarło już 48 osób
fot. Isaac Esquivel/EPA-EFE/Shutterstock

Z powodu fali upałów od połowy marca do 21 maja w Meksyku zmarło 48 osób, a prawie tysiąc innych miało różnego rodzaju problemy zdrowotne – poinformowało w piątek ministerstwo zdrowia. W nadchodzących dniach spodziewane są rekordowe temperatury.

Według resortu zdrowia kraj będzie się zmagał z ekstremalnymi upałami do lipca – przekazał dziennik "El Debate".

Najwięcej, 14 osób, zmarło z powodu upałów w stanie Veracruz na wschodzie Meksyku. Po osiem zgonów odnotowano w sąsiednim stanie Tabasco oraz w stanie San Luis Potosi w środkowej części kraju.

Agencja AFP przypomina, że w 2023 roku fala upałów w zamieszkanym przez 129 mln osób kraju trwała osiem miesięcy i doprowadziła do rekordowej liczby 419 zgonów.

Prezydent Meksyku Andres Manuel Lopez Obrador ocenił, że obecna sytuacja "jest nadzwyczajna". "To bardzo niefortunne zjawisko naturalne, które ma związek ze zmianami klimatu" – powiedział.

Naukowcy z Instytutu Nauk o Atmosferze i Zmianach Klimatu Narodowego Uniwersytetu Autonomicznego Meksyku (UNAM) alarmują, że tegoroczna fala upałów dopiero się zaczyna. Dyrektor Instytutu Jorge Zavala Hidalgo ocenił, że w nadchodzących 10-15 dniach notowane będą rekordowe temperatury powietrza, co może również przyczynić się do wzrostu zanieczyszczenia.

Organizacje obrońców i badaczy przyrody alarmowały, że upały są szkodliwe nie tylko dla ludzi, ale również dla dzikich zwierząt. W stanach Tabasco i Chiapas na południu kraju odnotowano co najmniej 83 przypadki śmierci mieszkających tam jukatańskich wyjców czarnych. Według relacji mediów martwe małpy spadały z drzew.(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama