Hokeiści Florida Panthers i Dallas Stars awansowali do 3. rundy play-off rywalizacji o Puchar Stanleya. "Pantery" wygrały w Bostonie z ekipą Bruins 2:1, a "Gwiazdy" również na wyjeździe z Colorado Avalanche po dwóch dogrywkach 2:1. Obie drużyny zwyciężyły w serii 4-2.
W Bostonie Czech Pavel Zacha dał prowadzenie "Niedźwiadkom" tuż przed zakończeniem pierwszej tercji. W drugiej części gry goście wyrównali po trafieniu Fina Antona Lundella, a zwycięskiego gola na 93 sekundy przed końcową syreną strzelił Szwed Gustav Forsling.
"Pantery" awansowały do finału Konferencji Wschodniej NHL, w którym zmierzą się z najlepszą drużyną sezonu zasadniczego - New York Rangers. Mecz numer 1 odbędzie się w środę w Madison Square Garden w Nowym Jorku.
Identyczny wynik padł w Denver, z tym że do rozstrzygnięcia potrzeba było aż 92 minut. Zwycięskiego gola w 12. minucie drugiej dogrywki strzelił były zawodnik Avalanche, Matt Duchene.
Po 60 minutach był remis 1:1 po bramkach Mikko Rantanena dla "Lawin" oraz Jamie'ego Benna dla "Gwiazd".
Stars czekają teraz na przeciwnika w finale Konferencji Zachodniej - Edmonton Oilers lub Vancouver Canucks. Po pięciu meczach prowadzą Canucks 3-2.
Zespół z Dallas również w poprzednim sezonie dotarł do finału Konferencji Zachodniej, w którym przegrał jednak z Vegas Golden Knights. "Złoci Rycerze" sięgnęli po Puchar Stanleya, pokonując w wielkim finale Florida Panthers.
(PAP)