Piłkarze wicelidera Arki Gdynia pokonali u siebie ostatnie Zagłębie Sosnowiec 1:0 w 32. kolejce 1. ligi. Ważne zwycięstwo w niedzielę odniósł też Górnik Łęczna, który wygrał w Warszawie z Polonią 2:0 i jest czwarty w tabeli. Dzień wcześniej awans do ekstraklasy wywalczyła Lechia Gdańsk.
Bezpośrednią promocję do najwyższej klasy uzyskają dwie najlepsze drużyny, zaś o trzecią przepustkę powalczą - w dwustopniowych barażach - ekipy z miejsc 3-6.
Świętować może prowadząca w tabeli Lechia, o ile działacze tego klubu zdołają uzyskać licencję od PZPN. Gdańszczanie pokonali w sobotę na wyjeździe zdobywcę Pucharu Polski, siódmą obecnie Wisłę Kraków 4:3 i mają 65 punktów.
Teraz wszystko zależy od piłkarskiej centrali. Gdański klub nie otrzymał w czwartek licencji na grę w ekstraklasie, ale - jak zapewnił następnego dnia - spłacił już wymagane należności i odwołał się od decyzji PZPN.
Licencję bez zastrzeżeń otrzymała natomiast Arka. Gdynianie w niedzielę nie zachwycili, ale "wymęczyli" zwycięstwo nad zdegradowanym już Zagłębiem 1:0 po golu z rzutu karnego Olafa Kobackiego. Mają 62 punkty i wyprzedzają o sześć trzeci GKS Katowice, z którym zmierzą się jeszcze na koniec sezonu.
"Trzeba sobie powiedzieć wprost, nasza gra była słaba" - przyznał w niedzielę trener Arki Wojciech Łobodziński.
Na czwarte miejsce w tabeli awansował tego dnia Górnik. Piłkarze z Łęcznej pokonali w Warszawie Polonię 2:0 po golach Mateusza Młyńskiego i Damiana Warchoła. Mają 52 punkty.
Tymczasem "Czarne Koszule" (31 pkt) muszą walczyć o utrzymanie w lidze. Zajmują 15. miejsce, czyli pierwsze bezpieczne, ale zgromadziły taki sam dorobek punktowy jak szesnasta Resovia (1:1 na wyjeździe w sobotę z Chrobrym Głogów). Polonia znajduje się nad strefą spadkową tylko dzięki temu, że ma lepszy bilans bezpośrednich meczów z Resovią.
Piąta Wisła Płock (51) niespodziewanie wysoko przegrała w niedzielę na wyjeździe z dziewiątą Odrą Opole 0:3, a wynik został ustalony już do przerwy.
Kolejkę zakończy poniedziałkowy mecz Miedzi Legnica z przedostatnim Podbeskidziem Bielsko-Biała. Jeżeli "Górale" nie wygrają, podzielą los zdegradowanego już Zagłębia.
(PAP)