56-letni Donald Berkoski z McHenry został znaleziony martwy w piątek, 26 kwietnia w jeziorze Michigan w pobliżu przystani w Waukegan na północnych przedmieściach. Wcześniej zgłoszono jego zaginięcie.
Koroner powiatu Lake Jennifer Banek poinformowała, że zwłoki mężczyzny wyciągnięte rano w piątek, 26 kwietnia z jeziora Michigan przy przystani Waukegan Harbor and Marina na północnych przedmieściach to ciało 56-letniego Donalda Berkoskiego.
Mieszkaniec McHenry, miasta położonego ok. 50 mil na północny zachód od Chicago, nie wrócił do domu i zgłoszono policji jego zaginięcie.
Funkcjonariusze przeszukali w piątek, 26 kwietnia rano okolicę przystani w rejonie 55 South Harbor Place w Waukegan i jeden z nich zauważył ciało mężczyzny w jeziorze.Berkoski był martwy, gdy nurkowie straży pożarnej wyciągnęli z wody jego ciało.
Prowadzący dochodzenie przyjmują, że wpadł do jeziora podczas próby zacumowania i zabezpieczenia jego łodzi w związku z nadciągającą burzą. Z ustaleń policji wynikało, że Berkoski był początkującym żeglarzem.
Jego śmierć została uznana za nieszczęśliwy wypadek. Policja wykluczyła udział osób trzecich lub samobójstwo.
Przeprowadzona sekcja zwłok nie wskazała na jakiekolwiek dodatkowe urazy, inne niż charakterystyczne dla utonięcia.
Biuro koronera powiatu Lake oczekiwało w środę, 1 maja na wyniki badań toksykologicznych.
(tos)