Redakcja
Ponad 100 nowych obywateli amerykańskich pochodzących z blisko 30 krajów świata zostało zaprzysiężonych podczas specjalnej ceremonii naturalizacji zorganizowanej w historycznym teatrze na południowo-zachodnich przedmieściach Chicago.
W specjalnej uroczystości zorganizowanej we wtorek, 23 kwietnia w Rialto Square Theatre w Joliet zaprzysiężonych na nowych obywateli amerykańskich zostało 101 osób pochodzących z 27 krajów świata. Wybór miejsca naturalizacji był symboliczny – historyczny, zbudowany w 1926 r. teatr miał reprezentować długą i żmudną drogę, jaką wielu imigrantów musi przejść do uzyskania amerykańskiego obywatelstwa.
Wśród nowych obywateli była jedna osoba urodzona w Polsce, pięć z Litwy i cztery z Ukrainy.
Aby stać się pełnoprawnym obywatelem, każdy kandydat musiał wyrecytować słowa przysięgi, w której deklaruje przestrzegać Konstytucji oraz praw Stanów Zjednoczonych. Imigranci ślubowali lojalność Stanom Zjednoczonym w obecności sędziego federalnego Dystryktu Północnego Illinois Younga B. Kima, który sam jest naturalizowanym obywatelem. W uroczystości wzięła również udział kongresmenka Illinois Lauren Underwood.
Co roku tysiące imigrantów składają przysięgę naturalizacyjną przed sądem federalnym Dystryktu Północnego Illinois. Uroczystym zaprzysiężeniom przewodniczą sędziowie federalni. W ostatnich latach uroczystości naturalizacji miały również charakter masowy – organizowane były np. na stadionie, w teatrze czy ogrodzie botanicznym, gdzie przysięgę składało jednocześnie nawet do 2 tys. osób.
(jm)
