Tłumy zatrudnionych w branży usług porządkowych, w tym polskich imigrantów, zrzeszonych w związku zawodowym SEIU Local 1, w środę, 3 kwietnia wzięło udział w kolejnym wiecu i marszu w centrum Chicago na kilka dni przed wygaśnięciem ich kontraktu pracowniczego. Domagają się godziwej płacy i warunków pracy; w przeciwnym razie grożą strajkiem.
Według komunikatu prasowego SEIU Local 1, około 3 tysięcy związkowców w środę, 3 kwietnia mimo deszczu i śniegu przemaszerowało pod siedzibę budynku BOMA (Building Owners and Management Association) w centrum Chicago, gdzie domagało się kontraktu zapewniającego podwyżkę płac do poziomu pozwalającego na godne utrzymanie rodziny.
Zgodnie z komunikatem, pracownik sprzątający w Chicago zarabia 41 912 dol. brutto. To około połowy sumy, która wystarcza na utrzymanie jednej osoby dorosłej z dzieckiem w rejonie Chicago, według Economic Policy Institute. Według Local 1, właściciele biurowców wydają niewielkie sumy na utrzymanie ich w czystości w porównaniu z dochodem, który otrzymują z wynajmu biur.
„Jestem pracownikiem sprzątającym w centrum Chicago od ponad 29 lat, ale ostatnie trzy lata były najtrudniejsze” – powiedziała Krystyna Galik z zarządu SEIU Local 1. „Musieliśmy przezwyciężyć globalną pandemię, poradzić sobie z rosnącymi kosztami rachunków, żywności i czynszu, i obawami o zmiany w naszej pracy. (…) Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, abyśmy byli szanowani, chronieni i opłacani tak, jak na to zasługujemy”.
Trzyletni kontrakt pracowników sprzątających wygasa w niedzielę, 7 kwietnia. Na sobotę, 6 kwietnia planowane jest głosowanie nad ratyfikacją umowy lub strajkiem, który mógłby dotknąć ponad 200 budynków.
BOMA reprezentuje m.in. firmy sprzątające ABM, AUJ, Harvard Maintenance, Crescent Cleaning i Midway.
Według strony internetowej SEIU (Service Employee International Union) Local 1 zrzesza ok. 50 tys. pracowników w sześciu stanach i 11 miastach Midwestu, w tym najwięcej sprzątaczy, osób myjących okna, ochroniarzy i pracowników lotnisk. Według Klaudii Siczek z działu komunikacji Local 1, wśród członków jest około 3 tysięcy Polaków.
(jm)