Parlament stanu Illinois debatuje nad ustawą określaną jako „Prawo Sammy’ego” (Sammy’s Law). Ustawa umożliwiłoby rodzicom monitorowanie aktywności dziecka w mediach społecznościowych.
Ustawa House Bill 5380, mająca oficjalna nazwę „Let Parents Choose Protection Act” (Pozwólmy rodzicom decydować o ochronie ich dzieci) uzyskała w ubiegłym tygodniu poparcie wśród legislatorów. Została nazwana Prawem Sammy’ego w celu upamiętnienia 16-letniego Sammy’ego Chapmana, który zmarł po zażyciu narkotyków z fentanylem po kupieniu ich na Snapchacie i dostarczeniu do domu nastolatka.
Prawo Sammy’ego nakładałoby na platformy mediów społecznościowych obowiązek dostarczania danych informatycznych do specjalnego oprogramowania, dzięki któremu rodzice mogliby śledzić swoje dzieci w Internecie.
Dane będą udostępniane za pośrednictwem aplikacji niezależnej firmy, której zadaniem będzie ostrzeganie rodziców, jeśli ich dziecko szuka w sieci informacji związanych z samookaleczeniem, używaniem narkotyków i cyberprzemocą.
W ubiegłym tygodniu w legislaturze Illinois zeznawała matka z Chicago, Rose Bronstein. Jej 15-letni syn Nate zmarł w wyniku samobójstwa w 2021 r. Jak stwierdziła, samobójstwo syna było rezultatem cyberbullyingu – publicznego prześladowania psychicznego w mediach społecznościowych przez kolegów z klasy.
Prawo Sammiego jest sponsorowane w legislaturze stanowej przez posłankę Jennifer Gong-Gershowitz, demokratkę z Glenview i popiera je prokurator generalny Illinois Kwame Raoul.
(inf. wł.)