Nie żyje napastnik, który w czwartek wieczorem oddał strzały do policyjnego patrolu podczas kontroli drogowej w dzielnicy Humboldt Park na północnym zachodzie Chicago. Jeden z policjantów został ranny w rękę. W sprawie strzelaniny wszczęto śledztwo.
Do wymiany ognia doszło tuż po godz. 6 pm w czwartek po tym, jak patrol chicagowskiej policji próbował zatrzymać do kontroli drogowej suv w okolicy 3800 West Ferdinand Street w dzielnicy Humboldt Park na północnym zachodzie miasta. Funkcjonariusze zostali ostrzelani, kiedy byli jeszcze w aucie i odpowiedzieli ogniem. Padło kilkadziesiąt strzałów podczas wymiany ognia – wynikało z relacji mieszkańców okolic.
Napastnik odniósł wiele ran postrzałowych i zmarł po przetransportowaniu go do szpitala Mount Sinai. Biuro lekarza sądowego powiatu Cook zidentyfikowała zabitego jako 26-letniego Dextera Reeda.
Jeden z policjantów został postrzelony w nadgarstek i przewieziony do szpitala powiatowego im. Strogera. Jego stan lekarze ocenili jako dobry.
Czterech innych funkcjonariuszy również zostało zabranych do szpitala na rutynowe badania.
Wszyscy są na urlopie administracyjnym przez 30 dni na czas dochodzenia w sprawie użycia przez nich broni. Funkcjonariusze mają od dwóch do pięciu lat stażu w policji chicagowskiej.
(tos)