Matty Cash z Aston Villi i Michał Skóraś z Club Brugge to kolejni polscy piłkarze, których drużyny awansowały do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Skóraś strzelił w gola z Molde FK. Wcześniej awans wywalczyły m.in. PAOK Saloniki Tomasza Kędziory i Fenerbahce Stambuł Sebastiana Szymańskiego.
24-letni Skóraś, były piłkarz m.in. Lecha Poznań i siedmiokrotny reprezentant Polski, rozpoczął czwartkowy rewanż na ławce rezerwowych. Na boisko wszedł w 67. minucie, a do siatki gości trafił już trzy minuty później, ustalając po ładnej akcji wynik na 3:0 dla Club Brugge.
Belgijski zespół wywalczył więc awans do 1/4 finału, bowiem tydzień wcześniej w Norwegii przegrał tylko 1:2.
Piłkarze Molde w poprzedniej rundzie (barażowej) wyeliminowali Legię, zwyciężając u siebie 3:2, a w Warszawie gładko 3:0.
Kłopotów z awansem do ćwierćfinału nie miała Aston Villa. Drużyna z Birmingham, w której całe spotkanie rozegrał Cash, pokonała u siebie w rewanżu utytułowany, ale bardzo przeciętnie spisujący się w tym sezonie Ajax 4:0. W Amsterdamie było 0:0.
Rozgrywki w LK zakończył natomiast Sturm Graz. Drużyna Szymona Włodarczyka zremisowała w rewanżu na wyjeździe z Lille 1:1 (polski napastnik rozegrał całe spotkanie), a wcześniej uległa u siebie 0:3.
Ciekawy przebieg miała rywalizacja Olympiakosu Pireus z Maccabi Tel Awiw. U siebie grecki zespół przegrał 1:4, jednak w rewanżu, na neutralnym terenie w Serbii (Backa Topola), doprowadził do dogrywki, a ostatecznie zwyciężył aż 6:1.
We wcześniejszej "turze" czwartkowych meczów PAOK Saloniki, z Tomaszem Kędziorą w składzie, pokonał u siebie Dinamo Zagrzeb 5:1. Pierwszy mecz grecki zespół przegrał 0:2.
Piłkarze z Salonik już w pierwszej połowie odrobili straty z nawiązką, prowadząc 3:0. Wprawdzie w 49. minucie gola dla Dinama strzelił reprezentant Kosowa Arber Hoxha, lecz PAOK odpowiedział dwoma kolejnymi i ostatecznie zwyciężył 5:1.
29-letni Kędziora rozegrał całe spotkanie w defensywie gospodarzy.
W ćwierćfinale LK wystąpi również Sebastian Szymański. Jego Fenerbahce miało komfortową sytuację przed rewanżem z belgijskim zespołem Union Saint-Gilloise, bowiem zwyciężyło na wyjeździe 3:0. W Stambule gospodarze mogli więc sobie pozwolić nawet na niezbyt wysoką porażkę. I tak się stało, turecka drużyna przegrała 0:1, a pomocnik reprezentacji Polski rozegrał całe spotkanie.
W 1/8 finału wystąpiły drużyny, które zajęły pierwsze miejsca w swoich grupach LK, oraz zwycięzcy dwumeczów barażowych pomiędzy ekipami z drugich pozycji i "spadkowiczami" z Ligi Europy.
Losowanie par 1/4 i 1/2 finału odbędzie się w piątek. Finał obecnej edycji LK zaplanowano na 29 maja w Atenach.
(PAP)