Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 października 2024 05:19
Reklama KD Market

Plama ropy już w Luizjanie

Plama ropy wyciekająca z zatopionej w Zatoce Meksykańskiej plaftormy wiertniczej zagraża zwierzętom z rezerwatu przyrody w delcie Missisipi. W nocy z czwartku na piątek wyciek dotarł do wybrzeży Luizjany. Wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej może by zgubny dla flory i fauny wybrzeża. Zagrożone są setki gatunków zwierząt.Występuje tu m.in. wiele gatunków krewetek i małż stanowiących podstawę rynku owoców morza w USA...
Wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej może by zgubny dla flory i fauny wybrzeża. Zagrożone są setki gatunków zwierząt.Występuje tu m.in. wiele gatunków krewetek i małż stanowiących podstawę rynku owoców morza w USA. Ponadto zagrożene są wydry i norki zamieszkujące wybrzeże Zatoki, a także lęgowiska pelikanów oraz ptaki migrujące.  - Posklejane ropą pióra ptaków tracą swoje właściwości izolacyjne. Co więcej, kiedy zwierzęta próbują się oczyścić, połykają grudki ropy. A długotrwały kontakt ropy z ciałem zwierzęcia powoduje oparzenia – mówi Nils Warnock, nadzorujący oczyszczanie wybrzeża przedstawiciel organizacji California Oiled Wildlife Care Network z Uniewersytetu w Kalifornii. -Połknięte grudki ropy mogą spowodować anemię, krwotok i wiele innych problemów - dodaje Jay Holcomb, dyrektor wykonawczy International Bird Rescue Research Center z Kalifornii. Na Breton Island nie ustają wysiłki, by ratować legowiska m.in. pelikanów, mew i brzytwodziobów zamieszkujących tereny rezerwatu w delcie rzeki Missisipi. Łącznie ok. 34,000 ptaków znajduje się na drodze zbliżającej się plamy ropy. Z platformy wycieka prawie 800 litrów ropy dziennie – pięciokrotnie więcej niż przypuszczano. Do wycieku doszło w zeszłym tygodniu po wybuchu i pożarze na platformie Deepwater Horizon.  Służby Ochrony Wybrzeża wspólnie z koncernem BP starają się powstrzymać skutki katastrofy - część plamy wypalono. Do akcji włączył się również Departament Obrony. Rozmiary katastrofy mogą przerosnąć nawet te z wypadku tankowca Exxon Valdez, do którego doszło u wybrzeży Alaski w 1989 roku. Do morza przedostało się wowczas ponad 41 mln litrów ropy. Mimo tak wielkiego niebezpieczeństwa władze wybrzeża oświadczyły, że zrobią wszystko, by Zatoka pozostała otwarta dla ruchu żeglowego. AS (AP) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama