MNP (CBS)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dwóch górników zginęło w wyniku wypadku do jakiego doszło w kopalni w zachodniej części stanu Kentucky, niedaleko Providence. Pod ziemią zawalił się strop i zwały skalne spadły na pracujących w tym regionie górników. Co najmniej dwóm mężczyznom udało się uciec.
Przedstawiciel związku zawodowego górników Tim Miller poinformował, ze do wypadku doszło w kopalni Dotiki, około 150 mil na zachód od Louisville.
Pierwsze informacje o zdarzeniu przekazali górnicy, którym udało się uciec i którzy zauważyli zniknięcie swoich dwóch kolegów. Po kilku godzinach ratownikom udało się dotrzeć do zasypanych. Obaj już nie żyli. Ofiary zostały zidentyfikowane jako 27-letni Justin Travis i 28-letni Michael Carter.
Gubernator stanu Kentucky Steve Beshear przekazał kondolencje rodzinom ofiar. „Dziś cały stan jest pogrążony w żałobie wraz z rodzinami i przyjaciółmi tragicznie zmarłych” – napisał w specjalnym oświadczeniu.
Na terenie kopalni zatrudnionych jest około 300 górników. W regionie wypadku przebywało tylko kilku z nich.
W Dotiki Mine wielokrotnie stwierdzano naruszenie przepisów bezpieczeństwa. Urząd górniczy od początku tego roku wysłał do kopalnie ponad 200 upomnień.
Reklama