"Oppenheimer" Nolana - z 13 nominacjami - został liderem nominacji do 96. Oscarów. 11 nominacji trafiło do "Biednych istot" Lanthimosa, a 10 do "Czasu krwawego księżyca" Scorsese. Brytyjsko-polsko-amerykańska koprodukcja "Strefa interesów" Glazera ma szanse na pięć nagród.
Nominacje do 96. Oscarów ogłoszono we wtorek na profilu Amerykańskiej Akademii Filmowej na YouTube. Nazwiska nominowanych odczytali aktorka Zazie Beetz oraz aktor i scenarzysta Jack Quaid.
Liderem w oscarowym wyścigu został "Oppenheimer" Christophera Nolana. Opowieść o "ojcu bomby atomowej" otrzymała aż 13 nominacji - za najlepszy film, reżyserię, scenariusz adaptowany, scenografię, kostiumy, zdjęcia, montaż, charakteryzację i fryzury, dźwięk, muzykę, a także dla aktora pierwszoplanowego (Cillian Murphy), aktora drugoplanowego (Robert Downey Jr.) i aktorki drugoplanowej (Emily Blunt).
Tuż za "Oppenheimerem" - z 11 nominacjami - uplasowały się "Biedne istoty" Yorgosa Lanthimosa (Poor Things). Obraz może zostać doceniony w kategoriach najlepszy film, reżyseria, aktorka pierwszoplanowa (Emma Stone), aktor drugoplanowy (Mark Ruffalo), scenariusz adaptowany, scenografia, kostiumy, zdjęcia, montaż, charakteryzacja i fryzury oraz muzyka.
Maksymalnie 10 nagród może trafić do twórców "Czasu krwawego księżyca" Martina Scorsese (Killers of the Flower Moon). Otrzymali oni szansę na Oscary dla najlepszego filmu, reżysera, aktorki pierwszoplanowej (Lily Gladstone), aktora drugoplanowego (Robert De Niro), za scenografię, kostiumy, zdjęcia, montaż, muzykę i piosenkę ("Wahzhazhe - A Song For My People").
"Barbie" Grety Gerwig ubiega się o osiem statuetek - za najlepszy film, scenariusz adaptowany, scenografię, piosenkę oryginalną ("I'm Just Ken" i "What Was I Made For?"), a także dla aktora drugoplanowego (Ryan Gosling)i aktorki drugoplanowej (America Ferrera). Z kolei "Maestro" Bradleya Coopera może liczyć maksymalnie na siedem Oscarów - dla najlepszego filmu, aktorki pierwszoplanowej (Carey Mulligan), aktora pierwszoplanowego (Cooper), za scenariusz oryginalny, charakteryzację i fryzury, dźwięk oraz zdjęcia.
Brytyjsko-polsko-amerykańska koprodukcja "Strefa interesów" w reż. Jonathana Glazera została dostrzeżona w pięciu kategoriach - najlepszy film, reżyseria, scenariusz adaptowany, pełnometrażowy film międzynarodowy i dźwięk. Tyle samo nominacji powędrowało do "Anatomii upadku" Justine Triet. Reprezentujący Francję obraz nominowano za najlepszy film, reżyserię, pierwszoplanową rolę kobiecą (Sandra Huller), scenariusz oryginalny i montaż.
Najlepszym filmem - oprócz "Anatomii upadku", "Barbie", "Czasu krwawego księżyca", "Maestro", "Oppenheimera", "Biednych istot" i "Strefy interesów" - może okazać się "American Fiction" Corda Jeffersona, "Przesilenie zimowe" Alexandra Payne'a (The Holdovers) lub "Past Lives" Celine Song.
Grono nominowanych w kategorii najlepsza aktorka pierwszoplanowa dopełnia Annette Bening ("Nyad"). Za kreację drugoplanową - poza Blunt i Ferrerą - może zostać uhonorowana Danielle Brooks ("The Color Purple"), Jodie Foster ("Nyad") lub Da'Vine Joy Randolph ("Przesilenie zimowe"). Natomiast najlepszym aktorem pierwszoplanowym - oprócz Coopera i Murphy'ego - może zostać Colman Domingo ("Rustin"), Paul Giamatti ("Przesilenie zimowe") lub Jeffrey Wright ("American Fiction"), a najlepszym aktorem drugoplanowym - Sterling K Brown ("American Fiction").
Nominacji nie otrzymały dokumenty "Skąd dokąd" Maćka Hameli i "Apolonia, Apolonia" Lei Glob, które pojawiły się na oscarowej shortliście. Zamiast nich o statuetkę będą ubiegać się m.in. "20 dni w Mariupolu" Mstyslava Chernova, "Cztery córki" Kaouther Ben Hani i "The Eternal Memory" Maite Alberdi. Ze zmagań o Oscary odpadła również animacja malarska "Chłopi" DK i Hugh Welchmanów.
Laureatów nagród poznamy w niedzielę 10 marca podczas gali, która odbędzie się w hollywoodzkim Dolby Theatre. Gospodarzem uroczystości będzie Jimmy Kimmel. Aktor i komik w przeszłości trzykrotnie pełnił tę funkcję - w 2017, 2018 i 2023 r. (PAP)
autorka: Daria Porycka