Francuz, Sebastien Raoult, 22 letni haker, został we wtorek skazany w Stanach Zjednoczonych na trzy lata więzienia oraz 5 mln dolarów kary za publikacje poufnych danych ponad 60 firm w sieci Dark Web – poinformował dziennik „Le Figaro”.
Raoult, przewieziony w ramach ekstradycji w styczniu 2023 r. z Maroka do Stanów Zjednoczonych, został skazany przez sąd w Seattle na trzy lata więzienia za oszustwa komputerowe i kradzież tożsamości. Sąd nakazał skazanemu zapłacić również pięć milionów dolarów za straty wyrządzone firmom.
„Rozumiem swoje błędy i chcę zapomnieć o tej historii” – powiedział 22-letni Francuz podczas ogłaszania wyroku, jak napisano w komunikacie prasowym.
Raoult przyznał się do udziału w spisku przestępczym mającym na celu popełnienie oszustwa komputerowego i kwalifikowanej kradzieży tożsamości. W zamian prokuratorzy wycofali przeciwko niemu siedem innych zarzutów. Prokuratura, która w swoim komunikacie prasowym potępia młodego mężczyznę, „którego motywem była czysta chciwość”, zażądała dla niego sześciu lat więzienia.
Raoult był ścigany przez amerykański wymiar sprawiedliwości wraz z dwoma innymi obywatelami Francji: Gabrielem Bildsteinem i Abdelem-Hakimem El-Ahmadim. Jego rodzina i francuski adwokat starały się o jego ekstradycję do Francji, aby mógł tam zostać osądzony, posuwając się nawet do apelowania do Komitetu Praw Człowieka ONZ – podaje agencja AFP.
Trzej mężczyźni są oskarżeni o utworzenie grupy hakerskiej „ShinyHunters” i o to, że począwszy od 2020 r. włamywali się do poufnych danych ponad 60 firm, w tym niektórych z okolic Seattle, w celu odsprzedaży ich w Dark Web.
„Czasami ShinyHunters grozili wyciekiem lub odsprzedażą poufnych plików, jeśli ofiara nie płaciła okupu” – stwierdziły w komunikacie prasowym amerykańskie władze sądownicze. „Ukradli setki tysięcy plików klientów i spowodowali firmom straty szacowane na ponad sześć milionów dolarów” – dodano.