Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 października 2024 03:22
Reklama KD Market

Prezydent: Reforma imigracyjna będzie musiała poczekać

Barack Obama przyznał, że Kongres „może nie mieć apetytu” na prace nad reformą imigracyjną w tym roku. Prezydent przyznał, że ostatnie miesiące były na Kapitolu czasem wytężonej pracy, a przed ustawodawcami wciąż jeszcze debaty nad reformą sektora energetycznego oraz listopadowe wybory. Podkreślił jednocześnie, że konieczne są dyskusje na temat imigracji i pozyskanie dla tej kwestii poparcia zwykłych Amerykanów. „Nie chciałbym zmuszać Kongresu do prac nad reformą imigracyjną, tylko i wyłącznie z pobudek politycznych” – powiedział.Podczas podróży powrotnej z Illinois, na pokładzie Air Force One Barack Obama powiedział dziennikarzom, że ustawodawcy mają za sobą ciężki rok. Po wielomiesięcznych burzliwych debata zatwierdzona został m.in. reforma systemu ubezpieczeń zdrowotnych. Prezydent przyznał, że podjęcie prac nad kolejnym, bardzo kontrowersyjnym zagadnieniem nie jest tym, czego chcą teraz kongresmani. Problem nielegalnej imigracji eksplodował ze zdwojoną siła, po zatwierdzeniu przez Arizonę restrykcyjnych przepisów wymierzonych w osoby nie mające prawa legalnego pobytu w USA. Barack Obama ostro skrytykował kontrowersyjną ustawę i skierował jej zapisy do zbadania przez Departament Sprawiedliwości. W środę prezydent przyznał, że rozumie frustrację mieszkańców Arizony, którzy każdego dnia mają do czynienia z tysiącami osób przybywających do Stanów Zjednoczonych, właśnie przez terytorium ich stanu. Zaznaczył jednak, że nowe przepisy doprowadzą tylko do jeszcze większej polaryzacji poglądów w kwestii reformy imigracyjnej. MNP (AP)  

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama