Domowy kot z Edmond w Oklahomie ocalił życie zaatakowanego przez kojoty kompana - małego, kudłatego pieska - podaje w środę agencja UPI.
Właściciel obu zwierzaków wypuścił pieska na wieczorny spacer w ogródku. Psiak został zaatakowany przez dwa kojoty, którym nie był w stanie się wyrwać.
Kamera monitoringu zarejestrowała napaść i błyskawiczne pojawienie się niespodziewanego wybawcy: kota Binxa, który bez wahania rzucił się do walki. Kojoty ustąpiły pola - poinformowała agencja UPI. Psiak przeżył i powinien wrócić do pełnego zdrowia, chociaż obawiano się, że trzeba będzie mu amputować łapę. (PAP)