Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 3 października 2024 10:30
Reklama KD Market

Departament Stanu krytykuje izraelskich ministrów za wzywanie Palestyńczyków do emigracji ze Strefy Gazy

Departament Stanu krytykuje izraelskich ministrów za wzywanie Palestyńczyków do emigracji ze Strefy Gazy
Strefa Gazy fot. MOHAMMED SABER/EPA-EFE/Shutterstock

Departament Stanu USA potępił we wtorek skrajnie prawicowych izraelskich ministrów Bezalela Smotricha i Itamara Ben Gvira za wzywanie Palestyńczyków do emigracji poza Strefę Gazy i zachęcania do osiedlania się żydowskich osadników na palestyńskim terytorium.

"Stany Zjednoczone odrzucają niedawne oświadczenia izraelskich ministrów Bezalela Smotricha i Itamara Ben Gvira, opowiadających się za relokacją Palestyńczyków poza Strefę Gazy. Ta retoryka jest podżegająca i nieodpowiedzialna" – oświadczył rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller w komunikacie.

Ben Gvir, który jest ministrem bezpieczeństwa narodowego Izraela, odrzucił krytykę Waszyngtonu w tej kwestii. "Z całym szacunkiem, ale nie jesteśmy kolejną gwiazdą na amerykańskiej fladze" - powiedział, cytowany przez portal Times of Israel.

Komunikat Departamentu Stanu USA to reakcja na poniedziałkowe oświadczenia Ben Gvira, który wezwał do powrotu żydowskich osadników do Strefy Gazy i stwierdził, że trzeba "zachęcać" ludność palestyńską do emigracji. Dzień wcześniej podobne słowa padły z ust ministra finansów Izraela Bezalela Smotricha.

"Konieczne jest promowanie rozwiązania, zachęcającego do emigracji mieszkańców Strefy Gazy. Jest to rozwiązanie prawidłowe, sprawiedliwe, moralne i humanitarne" - oświadczył Ben Gvir w mediach społecznościowych.

"Apeluję do Premiera i Ministra Spraw Zagranicznych - to jest szansa na opracowanie projektu, którego celem będzie zachęcenie mieszkańców Strefy Gazy do emigracji do innych krajów na całym świecie" – dodał i podkreślił, że opuszczenie przez Palestyńczyków Strefy Gazy utoruje drogę do ponownego założenia osiedli żydowskich na terytorium Palestyny.

W reakcji rzecznik Departamentu Stanu we wtorek przypomniał, że "rząd Izraela, w tym premier, wielokrotnie i konsekwentnie powtarzał nam, że takie oświadczenia nie odzwierciedlają polityki izraelskiego rządu".

"Uważamy jasno, konsekwentnie i jednoznacznie, że Strefa Gazy jest ziemią palestyńską i pozostanie ziemią palestyńską, a Hamas nie będzie miał wpływu na jej przyszłość i nie ma żadnych grup terrorystycznych, które mogłyby zagrozić Izraelowi" – oświadczył Miller. (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama