76-letni nauczyciel historii i wiedzy o społeczeństwie (social studies) z dalekich północnych przedmieść Chicago ustanowił niedawno rekord Guinnessa jako najdłużej pracujący nauczyciel tego przedmiotu. Uczy od 53 lat, a na dodatek w jednej szkole.
Paul Durietz rozpoczął swoją karierę jako nauczyciel social studies w Midland Woodland School w Gurnee w 1970 roku, gdy miał 23 lata, a prezydentem był Richard Nixon. Do zawodu nauczyciela historii zainspirowały go historie opowiadane przez ojca, uczestnika drugiej wojny światowej.
Zdaniem nauczyciela, choć przez 53 lata w klasie zmieniło się dużo, to uczniowie pozostają tacy sami – z wyjątkiem tego, że teraz mają smartfony. Durietz zawsze kładł nacisk na kreatywne metody nauczania, organizując wycieczki, konkursy, a nawet pozorowane wybory, aby pomóc młodzieży w zrozumieniu polityki.
Swoją pasją do nauczania Durietz zarażał innych – jedna z jego córek poszła w ślady ojca, a kilkoro byłych uczniów zostało nauczycielami historii.
Do zgłoszenia się do Księgi Rekordów Guinnessa Paula Durietza namówiła rodzina i przyjaciele. Mimo ustanowienia rekordu, nauczyciel nie planuje przejścia na emeryturę.
W czasie kryzysu związanego z niedoborem nauczycieli w Illinois, ceniony edukator podpowiada innym, aby wybrać przedmiot, który naprawdę ich fascynuje, a wobec uczniów uzbroić się w dużą dozę cierpliwości.
(jm)