49-letni mężczyzna został oskarżony w związku ze strzelaniną, do której doszło w miniony poniedziałek w biały dzień w dzielnicy Belmont-Cragin na północnym zachodzie Chicago. Od kul zginął 23-latek.
Według policji chicagowskiej, w poniedziałek, 13 listopada, około godz. 1.24 pm 49-letni Gabino Magana-Lopez oddał strzały do 23-letniego mężczyzny w rejonie 2900 North Neenah Ave. na północnym zachodzie Chicago.
23-latek został przewieziony do Loyola University Medical Center, gdzie stwierdzono jego zgon.
Magana-Lopez został aresztowany około dwie godziny później w okolicy 6000 West Diversey Ave. Został oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia, nielegalne użycie broni bez pozwolenia na nią i posiadanie zakazanej substancji odurzającej. W środę miał stanąć przed sądem na wstępnym przesłuchaniu.
(tos)