55-letni Andrzej Korgol, cierpiący na schizofrenię, wyszedł z domu 6 listopada i od tego czasu nie dał znaku życia – poinformowała policja w chicagowska w komunikacie o jego zaginięciu. Zaginiony wymaga pomocy medycznej.
Andrzej Korgol ostatni raz był widziany 6 listopada w miejscu zamieszkania w okolicy 2823 N. Hamlin Ave. na północnym zachodzie Chicago. 55-letni mężczyzna cierpi na schizofrenię i musi przyjmować leki.
Korgol regularmie odwiedzał Dunkin Donuts, sklep 7-Eleven i sklep tytoniowy w rejonie Diversey i Central Park, niedaleko swojego miejsca zamieszkania. Był także widywany w McDonald’s na Milwaukee pomiędzy Diversey i Kedzie.
Korgol w dniu zaginięcia miał na sobie ciemnoszarą bluzę z kapturem, czarne spodnie dresowe, szare trampki i granatową czapkę i szalikw szaro-niebieską kratę.
Andrzej Korgol ma około 5,8 stóp (ok. 173 cm) wzrostu i waży 240 funtów (ok. 109 kg). Ma brązowe oczy i siwe włosy. Ostatnio miał zapuścić brodę.
Każdy, kto posiada informacje na temat miejsca pobytu Andrzeja Korgola, proszony jest o kontakt z detektywami z 5 Rejonu policji chicagowskiej pod numerem telefonu: 312-746-6554.
(tos)