Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 04:22
Reklama KD Market

Bolesne życie Maisie

Bolesne życie Maisie

Trudno wyobrazić sobie lepszy debiut ekranowy niż ten, jaki miała Maisie Williams. Jako dwunastolatka wygrała casting do serialu Game of Thrones, który okazał się wielkim, międzynarodowym przebojem, a dla brytyjskiej nastolatki stał się przepustką do światowej kariery. Choć, jak się po latach okazało, kariery okupionej stanami lękowymi, uzależnieniem od leków a przypuszcza się, że nawet próbami samobójczymi...

Dzieciństwo pełne bólu

Dla swojego pokolenia serialowa Arya Stark jest ikoną. Wystąpiła na okładkach m.in. Dazed Magazine, In Style, Wonderland, The Telegraph Magazine, Entertainment. W rankingu najbardziej wpływowych nastolatków świata magazynu Times w 2016 roku Maisie znalazła się w pierwszej piętnastce obok m.in.: Kylie Jenner, Chloe Grace Moretz czy Maddie Ziegler. Maisie jest również aktywną obrończynią praw kobiet i pomysłodawczynią aplikacji „Daisie” łączącej artystów z całego świata.

Urodziła się jako Margaret Constance Williams 15 kwietnia 1997 roku w brytyjskim Bristolu. Nazywano ją Maisie na cześć jednej z postaci z komiksu The Perishers. Aktorka ma troje starszego rodzeństwa: dwóch braci, Jamesa i Teda, oraz siostrę Beth. Rodzice rozwiedli się, gdy była jeszcze niemowlęciem. Mimo że początkowo to ojciec głównie zajmował się dziećmi, dziś aktorka nie utrzymuje z nim kontaktu. W oficjalnej biografii podana jest tylko jej matka, Hilary Frances.

Po latach aktorka opowiedziała co nieco o traumatycznych przeżyciach, przez które wymazała ojca ze swojej pamięci. W podkaście The Diary of a CEO Stevena Bartletta wyznała: – Kiedy byłam małym dzieckiem, miałam naprawdę traumatyczną relację z moim tatą. Nie chcę w to za bardzo wchodzić, bo dotyczy to też mojego rodzeństwa i całej mojej rodziny. (…) Myślę, że w moim życiu wydarzyło się wiele traum, z których początkowo nawet nie zdawałam sobie sprawy.

Właściwe pytania

Przełom nastąpił, kiedy dziewczynka miała 8 lat. Nauczycielka zabrała ją do pokoju nauczycielskiego i zapytała wprost, co się dzieje. – Patrzyłam na inne dzieci i zastanawiałam się, dlaczego nie rozumieją tego bólu i strachu, skąd u nich ta radość. I pewnego dnia nauczycielka zaczęła zadawać mi właściwe pytania, np. czy jem śniadania. Odpowiedziałam, że nie i że robię tak przez większość poranków – wspomina. Tego dnia ze szkoły odebrała ją matka i był to pierwszy raz, kiedy „wszystko było tak, jak powinno”.

Williams przyznała, że przez lata obwiniała się za to, że jej matka uciekła od ojca. Dużo też myślała o tym, co mogło sprawić, że mężczyzna znęcał się nad własnym dzieckiem, ale już nie stawia się w roli ofiary. Ucięła relacje z ojcem. Pomogła jej też terapia i medytacja. Swoją historią podzieliła się, by wesprzeć młodych ludzi zmagających się z podobnymi problemami. – Teraz czuję, że to wszystko ma swój koniec i mogę pomóc innym. Wcześniej był tylko ból i ból – wyznała z ulgą.

Wycieczka czy casting?

Zanim jednak Maisie została aktorką, fascynowała się tańcem. Jako dziesięciolatka zaczęła pierwsze lekcje tańca, jednak jej matka nie miała wystarczająco dużo pieniędzy, by sfinansować profesjonalne zajęcia. Widząc talent córki, uznała natomiast, że warto, by spróbowała ona sił w aktorstwie. Dziewczynka po raz pierwszy poszła na casting do roli w filmie Nanny McPhee Returns z 2010 roku. Nie wygrała go, bo wyglądała zbyt młodo, ale doszła do drugiego etapu.

Na casting do Game of Thrones poszła, gdyż… chciała zdobyć pieniądze na nowego laptopa. Co ciekawe, aktorka mało co nie zjawiła się na przesłuchaniu, bo w tym samym czasie miała zaplanowaną wycieczkę na farmę. Ostatecznie mama przekonała ją, by zrezygnowała z oglądania prosiaków i spróbowała dostać się na plan filmowy.

Na przesłuchanie zgłosiło się ponad trzysta dziewczynek z całej Wielkiej Brytanii. Wygrała 12-letnia Maisie. Jej życie z dnia na dzień wywróciło się wtedy do góry nogami. Zrezygnowała z regularnej szkoły i odbywała lekcje w domu. Aktorka opowiadała dziennikarzom, że i tak na co dzień starała się żyć jak zwykła nastolatka. – Czasem oglądam seriale i filmy, przed egzaminami powtarzam materiał ze szkoły. Po południu chodzę na zajęcia z tańca, śpiewu i sztuki aktorskiej a potem wracam do domu. Tam jestem po prostu Maisie. Odpoczywam i o nic się nie martwię.

„Nienawidzę siebie”

Mimo wszystko błyskotliwa kariera w tak młodym wieku mocno odbiła się na zdrowiu psychicznym Maisie. W wywiadzie dla Lewisa Howesa aktorka ujawniła, że zmagała się ze stanami lękowymi a nawet niechęcią do życia. Zaczęło się to, gdy miała około 15 lat.

– Każdego dnia mówiłam sobie, że siebie nienawidzę. Zaczęło się to w mojej głowie (...), a potem narastało do tego stopnia, że mogłam powiedzieć to przy ludziach, nie zdając sobie z tego sprawy” – opowiada Maisie. Mimo stale odczuwanego niepokoju, nie rezygnowała z pracy. W pewnym momencie weszła na „ścieżkę autodestrukcji”. Aby się ratować, poszła na terapię i zaczęła brać silne leki. – Otępiały mnie. Nie czułam już lęku, ale też nie czułam niczego innego. Dosłownie nic – mówiła.

Choć Williams nie opowiedziała wprost o próbach samobójczych, jej najlepsza przyjaciółka, Sophie Turner, która w Game of Thrones gra jej starszą siostrę, zdradziła kilka szczegółów. W wywiadzie dla Dr. Phila opowiedziała o „bliskiej osobie”, która dwa razy podjęła próbę samobójczą. Wiele wskazuje na to, że miała na myśli właśnie Maisie. – Tej osobie nie udało się dwa razy. Za pierwszym razem ktoś ją znalazł i zawiózł do szpitala wystarczająco szybko, by się nie wykrwawiła na śmierć, a za drugim razem wzięła niewystarczająco dużo narkotyków – wyznała Turner.

Szczęśliwie zakochana

Dziś wydaje się, że Williams najgorsze ma już za sobą. Jest w szczęśliwym związku. Spotyka się z Ollie’m Jacksonem. Jej chłopak nie jest nikim sławnym. Poznali się w szkole. Są razem prawdopodobnie od 2015 roku, ale ujawnili się jako para dopiero z początkiem 2017 roku na premierze 7. sezonu Game of Thrones. Ich zdjęcia na Instagramie pokazują, że zakochani uwielbiają spędzać razem czas wraz z Sonnym, psem aktorki, adoptowanym ze schroniska. Obecnie Ollie studiuje na jednej z londyńskich uczelni. Williams przyznała, że jest szczęśliwa w związku, ale nie planuje jeszcze małżeństwa.

Choć emisję serialu Game of Thrones zakończono w 2019 roku, rola zbuntowanej Aryi Stark przyniosła Maisie Williams wiele dalszych zawodowych propozycji. Aktorka zagrała m.in. w The Olympic Ticket Scalper, Up on the Roof, wielokrotnie nagradzanym The Falling, The Book of Love, iBoy, Mary Shelley, The New Mutants, The Secret of Crickley Hall, Cyberbully czy Doctor Who. Ostatnio Maisie pracowała nad rolą w serialu Pistol o kultowej punkrockowej kapeli Sex Pistols.

Fantastyczna Warszawa

Teraz jest na planie serialu The New Look u boku Juliette Binoche. Francuska aktorka gra tam Coco Channel, a Brytyjka – Catherine Dior, siostrę Christiana Diora. I tu można się doszukać polskiego wątku. Akcja filmu dzieje się bowiem w czasie II wojny światowej. Kiedy w okupowanej przez Niemców Francji Christian Dior stawia pierwsze kroki w świecie mody, jego siostra Catherine wstępuje do siatki francuskiego ruchu oporu utworzonej przez dwóch polskich oficerów wywiadu.

W 2013 roku Maisie Williams wraz z Liamem Cuninghamem promowali w Polsce trzeci sezon Game of Thrones. Okazało się, że Polska wywarła na dziewczynie ogromne wrażenie. – Ja i moja agentka pojechałyśmy do Warszawy. Spędziłyśmy tam kilka dni – było fantastycznie. Może Polska nie była nigdy na mojej liście jako jedno z tych miejsc, które zawsze chciałam odwiedzić, nie była to jedna z tych rzeczy, które chciałam zrobić przed śmiercią, ale teraz na pewno chcę tam wrócić – mówiła po powrocie do Anglii. Choć od tego czasu minęło 10 lat, kto wie, czy któregoś dnia na ulicach Krakowa lub Warszawy nie zobaczymy serialowej Aryi Stark.

Małgorzata Matuszewska


Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama