Zmarł 51-letni biskup pomocniczy Archidiecezji Chicagowskiej, Kevin Birmingham – potwierdziła archidiecezja. Okoliczności jego zgonu nie są znane – podano jedynie, że zmarł we śnie. We wrześniu kardynał Cupich przeniósł biskupa Birminghama do Wikariatu VI, po przejściu tamtejszego biskupa na emeryturę.
Według archidiecezji, 51-letni biskup Birmingham zmarł we śnie, a jego śmierć nie jest traktowana jako podejrzana.
„Kościół stracił dziś wspaniałego kapłana i biskupa, a ja straciłem drogiego przyjaciela i cenionego kolegę” – napisał kardynał Blase Cupich w oświadczeniu. Cupich nazwał Birminghama „oddanym i radosnym” księdzem, który czuł szczególne powołanie do służby latynoskim wiernym, dlatego nauczył się hiszpańskiego. Przez sześć lat był również sekretarzem kardynała Cupicha.
7 października biskup Birmingham skończyłby 52 lata. Urodził się w Oak Lawn na południowo-zachodnich przedmieściach Chicago. Kardynał Cupich wyświęcił go na biskupa w listopadzie 2020 r. w Chicago. Według archidiecezji, Birmingham pracował w parafiach St. Peter Claver Mission w Robbins (1997-2001), św. Benedykta w Blue Island (1997-2001), św. Franciszka z Asyżu w Orland Park (2001-2005). Od 2005 do 2009 roku był członkiem rady ds. umieszczania księży.
Wraz z rezygnacją we wrześniu br. dwóch duchownych – polskiego biskupa Andrzeja Wypycha i biskupa Jesepha Perry’ego – kardynał Cupich przydzielił Birminghama do opieki nad Wikariatem VI obejmującym południową część archidiecezji.
(jm)