Osoby pracujące w centrum miasta mogą dostać się do biura na wiele sposobów – pieszo, samochodem, pociągiem, autobusem lub statkiem. Od niedawna również charakterystyczną żółtą taksówką wodną, która po przerwie spowodowaną pandemią ponownie pływa po rzece Chicago.
„Kiedy uderzył Covid, wszystko zostało zamknięte” – powiedział Doug Chyna, który od ponad 20 lat jest kapitanem Chicago River.
„Dopiero we wrześniu wróciliśmy na wodę i próbujemy przywrócić ruch, abyśmy mogli ponownie zacząć funkcjonować w pełnym wymiarze godzin” – dodał.
Chicago Water Taxi obsługuje obecnie tylko część swoich pierwotnych usług.
„Przed pandemią Covid-19 byliśmy bardzo zajęci. Pływaliśmy do Michigan Avenue, Madison Street, Clark and LaSalle, Riverwalk i Chinatown”.
Dopóki nie zwiększy się liczba pasażerów, można korzystać wyłącznie z taksówki wodnej pomiędzy Michigan Avenue i Madison Street.
„Musimy od nowa rozbudować usługi taksówkarskie. Każdego dnia przybywają nowe osoby. Nie martwię się o pasażów.Jest ich coraz więcej” – mówi z optymizmem kapitan Chicago River.
Jego pasażerami są głównie dojeżdżający do pracy lub chcący wyjść z biura na lunch, lub przerwę.
„To relaksujące, bo miasto nad jeziorem jest absolutnie przepiękne. Jeśli stresujesz się w biurze, wskocz kilka razy na łódź, żeby popływać” – doradza Chyna.
Chicago Water Taxi kursuje we wtorki, środy i czwartki w godzinach porannego i popołudniowego szczytu. Pełny rozkład jazdy można znaleźć na stronie chicagowatertaxi.com.
(DC)