Dzielnica Nowego Jorku - Manhattan, sytuuje się na pierwszym miejscu w Stanach Zjednoczonych pod względem kosztów utrzymania. Dwa kolejne zajmują hawajskie Honolulu i San Francisco w Kalifornii.
Według Rady ds. Badań Społecznych i Ekonomicznych koszty utrzymania na Manhattanie są ponad dwukrotnie wyższe od średniej krajowej. Jak wynika z raportu opublikowanego przez CNBC, przewyższają o 24 proc. drugi najdroższy obszar miejski w USA, Honolulu, oraz o 31 proc. - San Francisco.
CNBC wyjaśnia, że ranking uwzględnia ceny mieszkań, usług publicznych, artykułów spożywczych, transportu, opieki zdrowotnej oraz innych towarów i usług. Dane kompletowano od 1 stycznia do 31 marca br.
Jeśli Manhattan przebija wszystkich, dwie inne dzielnice Nowego Jorku też należą do najdroższych. Brooklyn mieści się na czwartej pozycji, a Queens - na 13. Powiat Nassau na Long Island jest 15.
Wysoko plasują się też powiat Orange w Kalifornii (5), Long Beach w Los Angeles (6), Waszyngton, DC (7), Boston (8), Seattle (9) i San Diego (10).
Mieszkania na Manhattanie są 4,8 raza wyższe od średniej krajowej. Dzielnica ta ma też najwyższe „różne koszty życia”, jak rozrywka, alkohol i odzież. Wydatki na artykuły spożywcze, podkreśla CNBC, są absurdalnie wysokie.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)