W wieku 80 lat zmarł we wtorek legendarny włoski piosenkarz Toto Cutugno, uważany za symbol włoskiej piosenki za granicą. Agencja ANSA podała, że artysta zmarł w szpitalu w Mediolanie po długiej chorobie. Jego najsłynniejsza piosenka "L'Italiano" ze słowami "Lasciatemi cantare" znana jest na całym świecie. Sprzedał łącznie 100 mln płyt.
Swój przebój wszech czasów Cutugno zaśpiewał po raz pierwszy w 1983 roku na festiwalu piosenki w San Remo. Zajął piąte miejsce, ale utworem tym podbił niemal cały świat.
W festiwalu w San Remo wziął udział w sumie 15 razy. Wygrał tylko raz, w 1980 roku z piosenką "Solo noi"; cztery razy zajął drugie miejsce.
Do historii przeszedł jego wspólny występ z Rayem Charlesem.
Nagrał 28 płyt, w tym 18 studyjnych, był człowiekiem telewizji, uwielbianym przez swych rodaków.
Toto( Salvatore) Cutugno urodził się 7 lipca 1943 roku w prowincji Massa-Carrara w Toskanii.
Od pierwszej połowy lat 60. grał w różnych zespołach. Przed ukończeniem 20 lat założył swoją własną grupę Toto e i Tati.
Karierę solową rozpoczął w 1976 roku debiutując w San Remo. Jednocześnie pisał piosenki dla innych artystów - włoskich i zagranicznych, w tym dla Adriano Celentano, Domenico Modugno, Joe Dassina, Johnny'ego Hallyday'a, Claude'a François, Mireille Mathieu, Dalidy, Miguela Bosé.
Kolejny wielki sukces przyniósł mu rok 1990, gdy wygrał konkurs Eurowizji w Zagrzebiu piosenką "Insieme: 1992".
Wielką popularnością cieszyły się prowadzone przez niego programy w telewizji RAI, między innymi z gwiazdą włoskiej piosenki Raffaellą Carra.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)