Mieszkanka Plainfield w Illinois została oskarżona o grożenie śmiercią byłemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi i jego 17-letniemu synowi Barronowi. Pogróżki miała wystosować w e-mailach do dyrektora szkoły w Palm Beach na Florydzie.
41-letnia Tracy Marie Fiorenza z Plainfield została aresztowana w poniedziałek na podstawie nakazu sądu federalnego na Południowy Rejon Florydy (Southern District of Florida).
Fiorenza miała pogróżki pod adresem byłego republikańskiego prezydenta Donalda Trumpa i jego 17-letniego syna Barrona zawrzeć w e-mailu wysłanym 21 maju do dyrektora szkoły w powiecie Palm Beach.
Z dokumentów sądowych wynika, że w e-mailu groziła, że strzeli „Donaldowi Trumpowi seniorowi ORAZ Barronowi Trumpowi prosto w twarz przy każdej nadarzającej się okazji!”.
Fiorenza miała wysłać do tego samego dyrektora szkoły na Florydzie kolejny e-mail 5 czerwca, w który groziła, że zamierza „W OBRONIE WŁASNEJ” strzelić Barronowi Trumpowi i jego ojcu w głowę.
Agenci z oddziału Secret Service w Chicago 14 czerwca przeprowadzili rozmowę z kobietą.
Fiorenza miała przyznać się do napisania i wysłania e-maili z pogróżkami ze swojego domu w Plainfield na zachodnich przedmieściach Chicago.
Została aresztowana w poniedziałek i tego samego dnia stawiła się po raz pierwszy na przesłuchanie w sądzie federalnym w Chicago.
(tos)