100 tys. dol. kaucji i oddanie paszportu nakazał w piątek sąd powiatu DuPage 19-latkowi z Naperville – przebywającemu w Stanach Zjednoczonych na wizie studenckiej – w związku z umawianiem się przez SMS-y na seks z 12-latką. Prokurator powiatu DuPage zaapelował do rodziców, by rozmawiali ze swoimi dziećmi na temat niebezpieczeństw związanych z dostępem do elektronicznych technologii.
19-letni Eziz Serdarow został oskarżony o nagabywanie dziecka oraz podróżowanie w zamiarze spotkania się z osobą nieletnią w celach seksualnych – oba zarzuty są w kategorii poważnych przestępstw (felony).
W piątek, 11 sierpnia w sądzie powiatu DuPage w Wheaton sędzia Mia McPherson wyznaczyła dla podejrzanego 100 tys. dol. kaucji. Aby wyjść z aresztu, musi on wpłacić 10 proc. tej sumy. W ramach warunków kaucji sędzia nakazała również oddanie paszportu.
Według komunikatu prasowego z biura prokuratora stanowego powiatu DuPage Roberta B. Berlina, Serdarow przebywa w Stanach Zjednoczonych na wizie studenckiej. Z profilu mężczyzny na Facebooku wynika, że pochodzi on z Turkmenistanu.
Serdarow miał wysyłać 12-letniej dziewczynce szereg SMS-ów z propozycją spotkania w celach seksualnych. W wiadomości z 4 sierpnia zapraszał ją na spacer i zachęcał, by wysłała mu swoje zdjęcia. Dziewczynka powiedziała o tym swoim rodzicom, a ci zawiadomili policję z Lisle.
Serdarow kontynuował wysyłanie SMS-ów, w tym zawierających zdjęcia aktów seksualnych. W jednej wiadomości mężczyzna napisał, że chciałby mieć z nią seks. Umówił się z dziewczynką w parku, skąd miał ją zabrać do swojego domu.
Na miejscu, zamiast dziewczynki, na Serdarowa czekali funkcjonariusze policji z Lisle. Mężczyzna został aresztowany. W jego samochodzie znaleziono prezerwatywy oraz lubrykant.
Prokurator powiatu DuPage podziękował policji z Lisle za współpracę i ostrzegł rodziców przed niebezpieczeństwami związanymi z dostępem dzieci do technologii.
„Dzięki funkcjom wiadomości tekstowych i komunikatorów internetowych telefony komórkowe stały się częścią codziennego życia milionów ludzi” – powiedział Berlin. „Niestety wiadomości tekstowe stały się również wirtualnym elektronicznym placem zabaw, gdzie drapieżcy seksualni mogą ukrywać się za anonimowością, którą one zapewniają. Zachęcam rodziców, aby rozmawiali ze swoimi dziećmi na temat bezpieczeństwa telefonów komórkowych i poinstruowali dzieci, aby były ostrożne podczas korzystania z funkcji wiadomości tekstowych lub komunikatorów internetowych”.
„Żerowanie na dzieciach jest niepokojące i obrzydliwe pod każdym względem” – dodał szef policji w Lisle, Kevin Licko.
Następne przesłuchanie sądowe Serdarowa wyznaczono na 18 września.
(jm)