Ubiegłotygodniowe forum sponsorowane przez Regionalny Zarząd Transportu, Regional Transportation Authority (RTA), miało dać odpowiedź na pytanie, czy pasażerowie czują się bezpiecznie w środkach chicagowskiego transportu publicznego. Opinie użytkowników CTA i Metry były różne, ale dominowały obawy przed rosnącą przestępczością i liczbą nietrzeźwych pasażerów.
Kevin Brubaker, zastępca dyrektora Environmental Law & Policy Center powiedział, że w przeszłości jeździł niebieską linią CTA, kiedy tylko chciał się gdzieś dostać. Po tym, jak liczba pasażerów spadła podczas pandemii, teraz rozważa swoje opcje.
„Teraz myślę o Blue Line po 6:30 pm w taki sam sposób, jak myślałem o niej o 2 w nocy. Po prostu nie czuję się tak bezpiecznie jak kiedyś”.
Kilku innych uczestników forum zgodziło się z tą opinią, mówiąc, że czują się mniej bezpiecznie w pociągach w nocy, ale dodają, że nie jest tak w przypadku autobusów.
Jedna z pasażerek powiedziała, że nie czuje się bezpiecznie i denerwuje się widząc innych pasażerów „w trudnych sytuacjach”.
Korzystający z Metry wskazywali na problemy, takie jak awanturujący się pijacy powracający z dużych wydarzeń, takich jak np. Lollapalooza.
Ale zaletą Metry, w przeciwieństwie do CTA, jest to, że konduktorzy chodzą po pociągach, zwiększając poczucie bezpieczeństwa. Pasażerowie Metry podkreślają również to, że „jedną z najlepszych rzeczy” jest możliwość rozmawiania z drugą osobą.
Kiedy nie ma komunikacji, jest to niepokojące – zauważył główny planista Departamentu Transportu Powiatu Kane. Jacqueline Forbes też zwróciła uwagę na pojawiające się niekiedy braki w komunikacji, podając przykład pociągu, który zatrzymał się na nieznanej stacji podmiejskiej z powodu wypadku na torach.
„Nie otrzymywaliśmy zbyt wielu informacji. W końcu zabrali wszystkich z pociągu na stacji i po prostu nas tam zostawili, mówiąc, że może być inny pociąg, a może go nie będzie. Nie miałem pojęcia, co robić” – powiedziała.
Pasażerce udało się w końcu dotrzeć do domu, ale uważa, że Metra powinna mieć lepszy plan dla unieruchomionych pasażerów.
Kilku uczestników powiązało trendy przestępczości ze zmniejszoną liczbą pasażerów i usług.
Samuel Grunsfeld wezwał do zwiększenia częstotliwości kursów. „Im mniej czasu spędzasz na postoju, niekiedy w ciemnym miejscu, tym mniejsze jest też prawdopodobieństwo, że coś niebezpiecznego może się wydarzyć” – argumentował.
Tymczasem planiści RTA opowiadali się za holistycznym podejściem do poprawy bezpieczeństwa transportu publicznego, wykraczającym poza organy ścigania i kamery bezpieczeństwa. Powołali się na rozwiązania stosowane w innych miastach, takie jak centrum przyjęć połączone ze stacją w centrum Filadelfii, pomagające pasażerom doświadczającym bezdomności, którzy szukają schronienia w pociągach. Zapewnia ono gorącą kawę, prysznice, pralnię.
W ub. tygodniu CTA ogłosiło, że przestępczość w środkach transportu spadła do tej pory o 9 procent w 2023 roku i o 21 procent w zeszłym miesiącu w porównaniu z lipcem 2022 roku.
„Przypadki przestępczości są rzadkie, a ta tendencja spadkowa odzwierciedla nacisk, jaki położyliśmy na jej ograniczenie” – powiedział w oświadczeniu prezydent Dorval Carter.
(DC)