Naszyjnik sprzed dziewięciu tys. lat odkryto w grobie dziecka w Jordanii – informują naukowcy na łamach magazynu „PLOS ONE”.
Naszyjnik sprzed dziewięciu tys. lat składał się z ponad dwóch i pół tys. koralików i muszelek. Znaleziony został w grobie ośmioletniego dziecka jako ozdoba ciała – informują naukowcy z hiszpańsko-francuskiego zespołu.
Stanowisko archeologiczne znajduje się w neolitycznej osadzie Ba'ja w Jordanii, datowanej na 9400-8600 lat.
Oprócz kolorowych kamyków i muszelek w skład naszyjnika wchodziły dwa bursztynowe koraliki, najstarsze bursztyny znalezione na Bliskim Wschodzie, a także delikatnie grawerowany pierścionek z masy perłowej.
Wszystkie te paciorki należały do jednego, wielorzędowego naszyjnika, który rozpadł się wskutek upływu czasu.
Naukowcy zrekonstruowali naszyjnik, który jest obecnie wystawiany w muzeum w Petrze w Jordanii.
Naszyjnik jest jedną z najstarszych i najbardziej okazałych ozdób neolitycznych. Jego wykonanie wymagało wiele pracy, a on sam składał się z elementów, które musiały być importowane z odległych stron.
Więcej: https://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0288075 (PAP)