Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 21 listopada 2024 22:31
Reklama KD Market

Jak poradzić sobie z wyjazdem dziecka do college?

Jak poradzić sobie z wyjazdem dziecka do college?
fot. Depositphotos.com

Przez osiemnaście lat Basia i jej dorastająca córka, jedyne dziecko, były nierozłączne. Basia uczestniczyła w każdym wydarzeniu z życia dziecka, dopingowała w meczach sportowych, doradzała w sprawach sercowych, czekała na nią, gdy późnym wieczorem wracała ze spotkań towarzyskich. Teraz, gdy jej ukochana córeczka osiągnęła pełnoletność i dostała się na wymarzoną uczelnię w Pensylwanii, Basia odkryła, że nie jest gotowa na rozłąkę. Im bliżej do wyjazdu dziecka, tym większy niepokój, rozdrażnienie i smutek. Bezsenne noce przynoszą katastroficzne obrazy potencjalnych sytuacji, które mogą spotkać Kasię z dala od domu. Basia straciła apetyt i postanowiła zwrócić się o pomoc do psychologa.

Każdego roku w sierpniu absolwenci szkół średnich opuszczają domy rodzinne i wyruszają w świat, aby zdobywać wykształcenie i samodzielność. To wielka zmiana dla rodziców, którzy muszą przystosować się do nowej sytuacji. Nie każdy rodzic jest gotowy na wypuszczenie dziecka na głęboką wodę. Wielu zamartwia się i obezwładnia ich poczucie nostalgii. 

Syndrom pustego gniazda

Syndrom pustego gniazda nie jest terminem klinicznym. Służy do zobrazowania poczucia samotności, smutku i lęku w sytuacji, kiedy dziecko opuszcza dom. Mimo że rodzice często zachęcają dzieci do niezależności, to jednak utrata obecności dziecka w domu, kiedy wyjeżdża na uczelnię, jest bardzo bolesna. Cichnie gwar roześmianych młodych ludzi, w łazience panuje idealna czystość, a pusty pokój wieje chłodem. Nagle nie ma nikogo, kto potrzebowałby opiekuńczości i troski. Narasta lęk czy dziecko będzie bezpieczne, czy jest w stanie zadbać o siebie. Najgorzej ten czas przechodzą rodzice skonfliktowani, dla których dziecko było jedynym wspólnym ogniwem łączącym ich związek, a także ci, dla których rola rodzica była jedyną, z jaką się identyfikowali. Dla rodziców samotnie wychowujących może być to prawdziwy koszmar.

Nie przenoś negatywnych emocji na dziecko

Młody człowiek również czuje się przytłoczony rozpoczęciem nowego rozdziału w życiu. Powszechne są huśtawki nastrojów przed wyjazdem. To normalne, że zły nastrój dziecka wpływa na twój, a jego szczęście sprawia, że ty promieniejesz. Postaraj się znaleźć wewnętrzny spokój, bo twoje lęki przenoszą się na dziecko. Twoje dziecko jest odważne i odporne. Nawet jeśli jest wyczerpane spotykaniem nowych ludzi, zawieraniem nowych przyjaźni, dostosowaniem się do nowego harmonogramu na uczelni i podejmowaniem decyzji za siebie to nadal jest to część procesu wchodzenia w dorosłość. Ty musisz wierzyć, że da radę i zapewnić podstawę do szczerej komunikacji. Nie zamęczaj go swoim niepokojem. Jeśli dzielą was setki mil dzwoń okazyjnie lub tekstuj. Wielu rodziców korzysta z facetime, od czasu do czasu, by dać dziecku wizualne poczucie bliskości. Oczywiście wszystko musi mieć równowagę. Szczera rozmowa z dzieckiem, gdy jest daleko, ciebie uspokoi i da oparcie studentowi tęskniącemu za domem i zmagającemu się z przystosowaniem do nowego życia. 

Nie rozwiązuj problemów za dziecko

Problemy będą zawsze – od zbyt głośnych współlokatorów w akademiku i dalekich od idealnych warunków zamieszkania, przez problemy techniczne, niedostępność ulubionych klas do zgubienia identyfikatora czy prawa jazdy. Nie próbuj nawet rozwiązywać problemów za dziecko. Bądź empatyczna, ale zachęcaj go do działania i znalezienia własnych sposobów na rozwiązanie problemu. Wówczas szybciej uwierzy w swoje możliwości i stanie się częścią życia akademickiego. Przyjmij rolę największego fana dziecka, bądź obserwatorem i wspieraj. Pamiętaj, że nie możesz budować jego drogi życiowej swoimi oczekiwaniami i marzeniami, możesz tylko zaakceptować jego wybór.  

Pamiętaj o sobie

Czasem rodzice odczuwają większy stres, niepokój i lęk spowodowany wyjazdem dziecka na uczelnię niż sam świeżo upieczony student. Zrelaksuj się. Ten rodzaj lęków jest zupełnie normalny. Cóż mogłoby być bardziej naturalnego niż niepokój o córkę czy syna po tym jak przez osiemnaście lat byłaś przy dziecku każdego dnia i kontrolowałaś większość jego poczynań? Twoje dziecko opuszcza dom po raz pierwszy w życiu i będzie w dalekim świecie odpowiedzialne za siebie. Będzie znajdować nowych przyjaciół, bez twojej ingerencji, będzie podwożone w miejsca samochodami prowadzonymi przez kogoś, kogo nie znasz, będzie poznawać zupełnie inne style życia. Najważniejsze, byś pamiętała, że przez osiemnaście lat, jako rodzic dałaś mu dobre wychowanie, pozwoliłaś na rozwój solidnego poczucia samego siebie i wartości jakie przekazałaś pozwolą mu, aby stał się odpowiedzialnym obywatelem świata. To będzie teraz owocować mimo błędów, jakie jeszcze będzie popełniać, aby w końcu osiągnąć sukces i wykorzystać swój potencjał. 

A ty? Twoja rola rodzica-na-każde-zawołanie się skończyła. Może jest teraz czas, aby skupić się na dopełnieniu innych ról? Może rola żony/męża była do tej pory trochę zaniedbywana? Masz teraz czas i energię na odkrywanie nowej intymności z partnerem, realizowanie wspólnych zainteresowań, spędzanie czasu jak chcesz, planowanie wyjazdów, organizowanie przyjęć, wyjść do kina i teatru. 

Możesz także rozejrzeć się za nowymi zainteresowaniami, zmienić karierę zawodową, czy znaleźć czas na pracę społeczną. Ważne jest pozytywne myślenie, nie daj się pokonać smutkowi. A jeśli masz duże trudności i czujesz, że syndrom pustego gniazda przeradza się w depresję – skonsultuj się z psychologiem. 

Dr Katarzyna Pilewicz, LCPC, CADC

doktor psychologii i specjalista od uzależnień. Ukończyła Adler University w Chicago w dziedzinie psychologii klinicznej. Doktorat obroniła w Walden University zajmując się wpływem psychologii pozytywnej na poprawę stanu psychiki człowieka. Autorka licznych publikacji popularnonaukowych w dziedzinie psychologii i higieny psychicznej w amerykańskim wydaniu Magazynu „Polonia” i w “Dzienniku Związkowym” w Chicago. Prowadzi swoją klinikę w trzech lokalizacjach na przedmieściach Chicago, gdzie prowadzi psychoterapię dla młodzieży oraz dorosłych z problemami natury psychologicznej, pomagając w powrocie do wyższej jakości życia.

Psychological Counseling Center, LLC

405 Lake Cook Rd., Suite 203Deerfield, IL, 60015

925 N. Plum Grove Rd., suite A-BSchaumburg, IL, 60173

8383 W. Belmont Ave, suite 301River Grove, IL  60171

MAIN PHONE# (224) 303- 4099Emergency Phone# (847) 907 1166

Fax# (224) 261-8772

www.psychologicalcounselingcenter.comwww.psychologiachicago.comwww.duiclassesdeerfield.com

Like us on Facebook:www.facebook.com/psychologicalcenterkasiapilewicz

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama