Ikona Park Ridge, jaką jest powstały w 1928 roku Pickwick Theatre, połączyła siły z ikoną Jefferson Park w Chicago Copernicus Center, którego poprzednikiem był istniejący od 1930 roku Gateway Theatre. Nowy format nosi nazwę „Copernicus @ The Pickwick”.
Copernicus Center będzie partnerem i operatorem historycznego kina Pickwick Theater w Park Ridge. W ramach tej współpracy powstanie Copernicus @ The Pickwick. O tym i najbliższych imprezach organizowanych w Copernicus Center rozmawiamy z Kamilą Sumelką, dyrektor wykonawczą placówki.
Podcast „Dziennika Związkowego” powstaje we współpracy z radiem WPNA 103.1 FM. Zaprasza Joanna Trzos.
Współwłaściciele Pickwick Theatre, Dino Vlahakis i Dave Loomos, zachowają prawo własności do budynku, który od 1975 roku jest w rejestrze miejsc o znaczeniu historycznym i nie można zmienić jego fasady ani go zburzyć.
Fundacja Kopernikowska, do której należy Copernicus Center, będzie od września jedynym operatorem koncertów i spektakli na żywo w Pickwick Theatre, podczas gdy kierownictwo tego ostatniego nadal zachowa nadzór nad projekcjami filmowymi na czterech mniejszych ekranach, choć należy się liczyć z tym, że nie będzie ich tak dużo jak w minionych latach.
– Pickwick Theatre jest przepięknym historycznym miejscem i naszym celem jest jego ponowne ożywienie – powiedziała „Dziennikowi Związkowemu”, w rozmowie z Joanną Trzos i Łukaszem Dudką na antenie radia 103.1 FM Polish American Mix, Kamila Sumelka, dyrektor wykonawcza Fundacji Kopernikowskiej. – Będzie to wciąż kino, pod tym względem niewiele się zmieni, ale główne audytorium zostanie odrestaurowane. Będą się w nim odbywać koncerty, przedstawienia teatralne, musicale. Będzie to miejsce, które ludzie kochają, ale w rozszerzonej, bardziej atrakcyjnej wersji. Nie wpłynie to na zmniejszenie liczby imprez w Copernicus Center. Będzie ich tyle samo, a może nawet i więcej, ale w Pickwick też ich z pewnością nie zabraknie – dodała.
Oficjalnie Fundacja Kopernikowska stanie się operatorem Pickwick Theatre w połowie września. Po dokonaniu niezbędnych remontów i przeróbek otwarcie przewidywane jest pod koniec roku.
– Będą to niewielkie zmiany nieingerujące w wygląd tego budynku, który od 1975 roku jest w rejestrze miejsc o znaczeniu historycznym. Powstanie nowa scena, garderoba dla artystów, siedzenia będą miały niższe oparcia. Będą też nowe bary z szerszą ofertą dań i napojów. Pickwick Theatre powinien się upodobnić do Copernicus Center. Będzie wprawdzie mniejsza sala, licząca 740 miejsc, ale ci, którzy lubią tańczyć, bawić się w czasie rockowych koncertów, będą mieli dużo miejsca przed sceną. Jest ona wysoka, co sprawia, że bawiący się przed nią nie będą zasłaniać tym, którzy siedzą za nimi. Jest to idealne miejsce, które aż się prosi o koncerty, spektakle czy inne wydarzenia rozrywkowe, które, mam nadzieję, już w niedalekiej przyszłości tam zaistnieją – zapewniła Kamila Sumelka.
Właściciele Pickwick Theatre po raz pierwszy ogłosili, że wycofują się z prowadzenia kina w grudniu 2022 r. Pandemia przyczyniła się między innymi do tego, że napływ nowych filmów zwolnił do tego stopnia, że trudno było sprzedać taką liczbę biletów, która pozwalałaby na utrzymanie tego miejsca. Teraz liczą, że współpraca z Fundacją Kopernikowską, która będzie mariażem kina z rozrywką, da nowy impuls, również finansowy.
– Mamy taką nadzieję, chociaż czas pokaże, czy tak będzie. Zainteresowanie tym miejscem jest duże i nie chodzi tylko o lokalizację. Jest to świetne miejsce pod każdym względem, a duży darmowy parking na 500 samochodów jest tylko jednym z wielu przykładów. Copernicus Center jest w Chicago, gdzie podatki i obowiązkowe opłaty są wyższe niż na przedmieściach. Do każdego biletu jest automatycznie doliczane 10 procent jego ceny, które nie zasila nas, tylko miejską kasę. W Park Ridge tego już nie będzie. Jest to duży przywilej i udogodnienie dla organizatorów imprez i naszej Fundacji – podkreśliła jej dyrektor wykonawcza.
Rok 2023 jest dla Fundacji Kopernikowskiej niezmiernie owocny, nie tylko dlatego, że rozwijając skrzydła, przejęła Pickwick Theatre.
– Obchodzimy Rok Kopernikański, z którego okazji zaplanowaliśmy sześć imprez. Niektóre już się odbyły, pozostałe są przed nami, jak np. koncert Anny Marii Jopek, który odbędzie się 8 października. W tym roku udało nam się oficjalnie otworzyć biuro Fundacji w Warszawie, co jest powodem do dużej satysfakcji. Wydajemy naszą nową książkę i cały czas prężnie działamy i pracujemy nad festiwalem Taste of Polonia. Od 3 do 5 września na scenie zaprezentuje się ponad 60 wykonawców. Nie zabraknie lokalnych gwiazd i tych, którzy przylecą z Polski. Muniek Staszczyk z zespołem TLove, Lombard z Grzegorzem Stróżniakiem, Nowator, Andrzej Rosiewicz zaprezentują swoje największe przeboje. Festiwal powinien być potwierdzeniem tego, że ten rok jest dla nas niesamowity i mam nadzieję, że będzie to przez polonijną i chicagowską społeczność dostrzeżone i docenione – zakończyła Kamila Sumelka.
Dariusz Cisowski[email protected]