Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 23 grudnia 2024 05:07
Reklama KD Market

Depresja poporodowa

fot. Pixabay.com

Niedawno w Massachusetts, Ariana Sutton, matka trójki dzieci, popełniła samobójstwo, dwa dni po urodzeniu bliźniąt. Urodzone miesiąc przedwcześnie bliźnięta nadal przebywają na oddziale intensywnej terapii w szpitalu. Gdy wrócą do domu, pod koniec miesiąca, nie zaznają czułego dotyku matki, która tak wyczekiwała na ich przyjście na świat.

Według Krajowych Instytutów Zdrowia (NIH), depresja poporodowa dotyka jedną na siedem kobiet. Depresja poporodowa może rozwijać się niezauważalnie dla otoczenia, już podczas ciąży i ze zdwojoną siłą uderzyć kilka dni lub tygodni po porodzie. Ariana Sutton, po porodzie wróciła do domu, do swojej starszej, czteroletniej córeczki i tam odebrała sobie życie. Nikt nie wiedział, jak bardzo cierpi, ona sama nie sięgnęła po pomoc. Ta śmierć przyniesie poważne następstwa dla wszystkich członków rodziny, a najbardziej dla jej dzieci.

Przyczyny depresji poporodowej

W przypadku depresji poporodowej nie można wskazać jednej wyraźnej przyczyny. Ciąża i połóg to okres burzy hormonalnej, a jak wiadomo czynniki biochemiczne mają wpływ na samopoczucie matki. Do tego dochodzą określone czynniki psychologiczne i osoby ze skłonnością do depresji przed ciąża są w grupie podwyższonego ryzyka wystąpienia depresji poporodowej. Osoby te częściej doświadczają poczucia winy, obciążając siebie odpowiedzialnością za niepowodzenia, mają niższe poczucie własnej wartości, nie wierzą w siebie, są też bardziej skryte i nie ufają ludziom w pełni. Poczucie osamotnienia, głęboki smutek, apatia, obniżona zdolność znoszenia stresu i frustracji oraz ciężar odpowiedzialności po porodzie sprawiają, że jeszcze bardziej izolują się od otoczenia, co napędza błędne koło i pogłębia symptomy.Sytuacja rodzinna i środowiskowa ma równie ważny wpływ na wystąpienie depresji poporodowej, konflikty z własną matką, kryzysowe wydarzenia w okresie ciąży, śmierć osoby bliskiej, brak partnera lub brak emocjonalnego wsparcia ze strony partnera, sytuacja finansowa, problemy zdrowotne, poprzednie poronienia. Urodzenie dziecka to kompletna zmiana w stylu życia. Brak czasu dla siebie, porzucenie zainteresowań, odsunięcie się od życia towarzyskiego, poczucie uwięzienia w domu z dzieckiem sprawiają, że młode matki mogą trudniej przystosowywać się do nowej sytuacji. Do tego dochodzi prozaiczny osąd. Młode matki natychmiast znajdują się pod obstrzałem osądu otoczenia, rodziny, pediatrów, doświadczonych koleżanek i sąsiadek. Nawet najbardziej dostosowana matka narażona jest na stres osądu i wątpliwości co do swoich racji. Wszyscy wiedzą najlepiej, jak ona powinna opiekować się niemowlęciem.

Co mówią matki?

Natalia, urodziła synka w wieku 17 lat, była zawsze dobrą uczennicą, wszystko chciała robić, jak należy. Ojciec dziecka nie wziął odpowiedzialności za rodzinę, wyjechał na studia. Natalia mieszka z rodzicami i ma ich wsparcie. Skarży się na poczucie pustki emocjonalnej i ogarnia ja wszechmocne poczucie winy. Mówi: “codziennie upewniam się, że dziecko jest nakarmione, suche i przykryte kocykiem, ale nie czuję nic, poza tym. To nie jest normalne. Co ze mnie za matka, która nie czuje silnej więzi z niemowlakiem? Czy ja w ogóle nadaję się na matkę?”. Natalia ze względu na młody wiek, nie była gotowa udźwignąć ciężaru macierzyństwa, chociaż na zewnątrz wszystko wyglądało dobrze. Według rodziców dość szybko pogodziła się z odejściem chłopaka. Ale to wszystko na pozór, Natalia pokazywała uśmiechniętą twarz, ale w środku kryła lęk, rozczarowanie, samotność i ból porzucenia.

Basia z mężem długo oczekiwali upragnionego dziecka. Gdy zaszła w ciążę, oboje postanowili, że przerwie pracę zawodową na kilka lat, by poświęcić się upragnionej rodzinie i być przy dziecku w krytycznych latach jego życia. Ciąża przebiegała prawidłowo, Basia cieszyła się każdym dniem. Remont domu, przygotowania na urodziny córeczki, zakupy, urządzanie pokoiku, do tego w końcu czas na spotkania z przyjaciółkami, poranne, długie spacery z psem. I nadszedł upragniony dzień. Wszyscy szczęśliwi, mąż dumny, zaangażowany jak na swoje możliwości, ale po dwóch dniach wrócił do pracy. Basia została w domu by opiekować się dzieckiem. Nie było już czasu na spacery z psem, przyjaciółki odwiedzały, ale coraz rzadziej, nie miały swoich dzieci. Basię ogarnęła przytłaczająca samotność i zmęczenie. Mówi: “Jestem tak znerwicowana, wszystko wyprowadza mnie z równowagi. Nie mogę spać. Nie mogę jeść. Ciągle mi niedobrze. Nie mam pociągu seksualnego, nic mnie nie cieszy. Czuję się winna. Czuję się brzydka. Płaczę. Mam przerażające myśli, że mogę skrzywdzić moje dziecko. Jestem taka samotna. Wstydzę się. Padam ze zmęczenia”.

Dwa różne scenariusze, dwie odmienne sytuacje, ale w obu przypadkach kobiety zmagają się z depresją poporodową. W obu przypadkach potrzebna jest pomoc. Umów wizytę do lekarza rodzinnego, psychologa czy psychiatry i przedstaw im swoją sytuację i uczucia. Zastosuj się również do poniższych wskazówek:

Zaakceptuj swoje uczuciaTo normalne, że uczucia do dziecka rozwijają się z różną siłą, bardzo indywidualnie. Niektóre kobiety mają problem z zaakceptowaniem nowej rzeczywistości, zupełnej zmiany stylu życia i oddania swojej wolności. Zaakceptuj swoją złość i niechęć, nie stosuj tego jako pożywki do rozbudowania systemu negatywnych myśli. Poczucie winy jest tu zupełnie zbędnym uczuciem, pogrąża cię tylko w depresji.

Zadbaj o siebie i twoje relacje z najbliższymiPotrzebujesz ludzi w swoim życiu. Poprawa samopoczucia przychodzi zawsze w towarzystwie poczucia przynależności i akceptacji u innych. Śpij wtedy, kiedy tylko możesz, wykorzystaj każdą chwilę by odpocząć. Ubierz się ładnie na spacer z wózkiem. To, jak wyglądasz, poprawi ci nastrój.

Rozpoznaj swoje mocne stronyPowtarzaj sobie, co robisz dobrze, przypomnij sobie, co jest takiego w tobie, że inni cię tak lubią. Poczuj, że jesteś zorganizowana. Każda kobieta, a szczególnie świeżo upieczona matka, chce być perfekcyjna. Nie musisz robić wszystkiego. Nie musisz czuć tego, co czują matki w operach mydlanych. Zaakceptuj swój stres i poczucie niemocy, i ruszaj do przodu.

Zbuduj odpowiednie graniceCzas po porodzie jest ważny, żeby się nauczyć, kiedy powiedzieć nie. Nie bierz wszystkiego na siebie, są inni, którzy mogą być zaangażowani, jeśli tylko zechcesz. Są też inni, którzy swoją obecnością cię męczą. Ustawienie odpowiednich granic pomoże ci w utrzymaniu zdrowia psychicznego.

Poczucie humoruNawet jeśli straciłaś poczucie humoru, pozwól sobie go odzyskać. Śmiech jest zaraźliwy a humor to najlepszy mechanizm obronny. Pozwoli ci przetrwać trudne chwile. Znajdź sobie ciche miejsce, gdzie możesz poczuć się zrelaksowana.

Bądź dobra dla sobieBądź delikatna dla siebie w momentach, kiedy najbardziej podatna jesteś na stres. Życzliwość, tolerancja, wybaczenie to fundamenty dla pozytywnego emocjonalnego stanu. Rozwijaj w sobie wdzięczność za każdy moment, kiedy czujesz się lepiej.Pamiętaj, depresja poporodowa nie trwa wiecznie, znajdź pomoc u życzliwych ludzi, nie jesteś sama.

Dr Katarzyna Pilewicz, LCPC, CADC

doktor psychologii i specjalista od uzależnień. Ukończyła Adler University w Chicago w dziedzinie psychologii klinicznej. Doktorat obroniła w Walden University zajmując się wpływem psychologii pozytywnej na poprawę stanu psychiki człowieka. Autorka licznych publikacji popularnonaukowych w dziedzinie psychologii i higieny psychicznej w amerykańskim wydaniu Magazynu „Polonia” i w “Dzienniku Związkowym” w Chicago. Prowadzi swoją klinikę w trzech lokalizacjach na przedmieściach Chicago, gdzie prowadzi psychoterapię dla młodzieży oraz dorosłych z problemami natury psychologicznej, pomagając w powrocie do wyższej jakości życia.

Psychological Counseling Center, LLC

405 Lake Cook Rd., Suite 203Deerfield, IL, 60015

925 N. Plum Grove Rd., suite A-BSchaumburg, IL, 60173

8383 W. Belmont Ave, suite 301River Grove, IL  60171

MAIN PHONE# (224) 303- 4099Emergency Phone# (847) 907 1166

Fax# (224) 261-8772

www.psychologicalcounselingcenter.comwww.psychologiachicago.comwww.duiclassesdeerfield.com

Like us on Facebook:www.facebook.com/psychologicalcenterkasiapilewicz

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama