Dariusz Cisowski
Media w Mołdawii po wtorkowym zwycięstwie 3:2 w eliminacjach do Euro 2024 nad Polską mają nadzieję, że ten niespodziewany sukces może dać podopiecznym trenera Sergheia Clescenco pierwszą w historii mołdawskiej piłki okazję na awans do dużego turnieju piłkarskiego.
Telewizja TV8 przypomina, że Mołdawia jest już na trzecim miejscu i ma zaledwie punkt mniej do premiowanego awansem na ME drugiego.
Stacja telewizyjna z Kiszyniowa nazywa końcówkę w wykonaniu zespołu gospodarzy pełnym “eksplozji”, “emocji” oraz “niezapomnianych wrażeń” dla mieszkańców Mołdawii.
TV8 nazywając spotkanie “historycznym” z powodu wygrania z zespołem pełnym gwiazd, w tym z Robertem Lewandowskim na czele, zauważa euforię na stadionie Zimbru Kiszyniów.
Zarówno TV8, jak i telewizja PRO odnotowują zmianę mentalności w grze gospodarzy w drugiej części spotkania, a szczególnie ostatnich 15 minut, w których mołdawscy piłkarze odwrócili niekorzystny dla siebie rezultat meczu.
“Przegrywali 0:2, a jednak to oni cieszyli się na koniec. Nasi piłkarze zapisali się w historii” - podsumował wtorkowy mecz z Polską kanał telewizyjny PRO, przypominając, że klaksony uradowanych kibiców mołdawskich słychać było w stolicy kraju do późnych godzin nocnych.
Komentatorzy, twierdząc, że “warto mieć marzenia” przypominają przedmeczowe wypowiedzi selekcjonera, który zachęcał swoich podopiecznych do walki o każdą piłkę i wiarę do końca w zwycięstwo.
Portal Mold Football zauważa tymczasem, że dwa zdobyte we wtorek gole przez Iona Nicolaescu zdetronizowały trenera Clescenco w klasyfikacji najskuteczniejszych piłkarzy w historii reprezentacji Mołdawii.
“Nicolaescu ma teraz 12 bramek, o jedną więcej niż Clescenco” - napisał po wtorkowym meczu kiszyniowski portal.
(PAP)
