Z góry przepraszam, że nie podaję dokładnej ilości mąki. Jednak w przypadku wszelkich klusek ziemniaczanych robię to na oko. Tak robiły obie moje babcie, tak robił mój tata i tak robi się w większości domów. Trochę zależy to od ziemniaków, ale idealne proporcje mąki pszennej to zawsze ¼ ziemniaków. I nie ma tu sensu filozofować, wyważać drzwi, robić obliczeń w NASA. To się sprawdza od wieków.
A teraz coś o zielonych kluskach. Są dobre! W każdym razie mnie zachwyciły. Od razu mówię dla tych, którzy na widok szpinaku uciekają gdzie pieprz rośnie – nie czuć jego smaku. Czuć za to delikatny smak czosnku oraz skórki cytrynowej. Niby niespotykane w kluskach ziemniaczanych, ale naprawdę warto spróbować.
I jeszcze aspekt wizualny – te kluchy wyglądają pięknie. Wyobraźcie je sobie z różnymi sosami albo i bez nich. Mam nadzieję, że moje zdjęcia oddają ich urodę. Szkoda, że nie można poczuć smaku. Ale o tym przekonacie się sami, robiąc je w domu. Smacznego!
Składniki:2 lb ziemniaków1 szklanka liści szpinaku (dobrze upchnięte)sólmąka pszenna2 łyżki skrobi ziemniaczanej2 ząbki czosnkuskórka starta z połowy cytrynypieprz i sól do smaku
Czas wykonania: 30 minut (włącznie z gotowaniem ziemniaków)Porcje: 4-6 osób
Sposób wykonania:Ziemniaki obierz, pokrój w dużą kostkę i gotuj do miękkości w osolonej wodzie. Kiedy ziemniaki są już miękkie, dorzuć na 30 sekund liście szpinaku, aby dokładnie zanurzyły się w wodzie i „zwiędły”. Wyłów je przy pomocy szczypiec kuchennych lub cedzaka. Wrzuć do blendera i pozwól chwilę ostygnąć.W tym czasie odcedź ziemniaki i zostaw do odparowania.Do liści szpinaku dorzuć czosnek i blenduj przez 10-15 sekund. Nie musi to być bardzo gładka masa.Odparowane ziemniaki przeciśnij przez praskę. Możesz to zrobić dwukrotnie, wtedy będą bardziej puszyste. Przełóż do miski i wyrównaj, a następnie nożem zaznacz tak, żeby powstały ćwiartki. Jedną z nich wyjmij i to miejsce wypełnij mąką pszenną, a następnie dodaj mąkę ziemniaczaną. Do miski włóż z powrotem ziemniaki i całość szybko wyrób do połączenia ziemniaków z mąką. Dodaj pulpę szpinakową, startą skórkę z cytryny, odrobinę soli i pieprzu. Wymieszaj szybko.W płaskim garnku zagotuj osoloną wodę.Z masy ziemniaczano-szpinakowej zwilżonymi dłońmi formuj kulki wielkości orzecha włoskiego, lekko spłaszcz i zrób dziurkę – dokładnie tak, jak robi się to przy kluskach śląskich.Kluski wrzucaj na osolony wrzątek, wymieszaj i gotuj ok. 1 minuty od wypłynięcia. Wyjmij cedzakiem. Możesz podawać z różnymi sosami, ale smakują świetnie same, polane odrobiną masła.
Kasia Marks
Gotowanie nie od razu stało się moją pasją. Byłam za to radosnym konsumentem pierogów babi Anieli. I pewnie byłoby tak do dziś, gdyby nie opakowanie ryżu i pierwsze kotlety ryżowe (okropne). Tak właśnie zaczęły się moje przygody kuchenne. Ziarno (także ryżu) zostało zasiane i od tamtej pory coraz częściej i coraz śmielej poczynałam sobie w kuchni. Przez lata upiekłam wiele ciast i ugotowałam wiele dań. Zakochałam się w kuchni Indii i basenu Morza Śródziemnego. Ale nadal pozostaję bliska polskiej, domowej kuchni, choć chyba moje pierogi nigdy nie dorównają tym babcinym. Na co dzień jestem mamą nastolatka i pracuję jako redaktor w serwisie internetowym.Fot. arch. Kasi Marks