Rosjanie w ostatnich miesiącach coraz częściej zakłócają elektronicznie sygnał GPS na Ukrainie, by zmylić systemy artylerii rakietowej HIMARS, aby nie trafiły do celu – poinformowała w piątek telewizja CNN, powołując się na źródła amerykańskie, brytyjskie i ukraińskie.
Ukraińscy wojskowi, z amerykańską pomocą, zmuszeni są wynajdywać różne sposoby na zagwarantowanie skuteczności HIMARS-ów, które są bronią budzącą prawdopodobnie największe obawy Rosjan - pisze CNN.
W ostatnich miesiącach zakłócanie działania HIMARS-ów było na tyle skuteczne, że zmusiło Ukraińców do modyfikowania oprogramowania tych systemów, aby zneutralizować elektroniczne ataki Rosjan - przekazały CNN źródła dobrze znające szczegóły tej sprawy.
"To nieustanna zabawa w kotka i myszkę", stałe szukanie sposobów na ominięcie zakłóceń - powiedział przedstawiciel Pentagonu; jak dodał, nie wiadomo ponadto jak długo można prowadzić taką grę.
Elektroniczne ataki przeprowadzają obie strony konfliktu, zwłaszcza tam, gdzie drony wykorzystywane są do działań zwiadowczych lub w koordynacji z artylerią, której pomagają namierzać cele - wyjaśnia amerykańska telewizja.
Wobec planowanej przez siły ukraińskie kontrofensywy skuteczność HIMARS-ów staje się szczególnie istotna. "Jedną rzeczą jest utrzymać Rosjan na tych pozycjach, na których są, a zupełnie inną rzeczą jest ich stamtąd wypchnąć. Oni się okopali i są tam od roku" - mówi emerytowany gen. brygady amerykańskiej armii Steven Anderson. (PAP)
fit/ mal/