Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie byłej marynarz Sary Bils, która rozpowszechniała tajne dokumenty zamieszczone w sieci - podał w poniedziałek portal US Naval Institute (USNI). Kobieta, występująca na forach internetowych jako "Donbass Devushka", prowadzi sieć kont promujących prorosyjską propagandę.
Jak podał portal USNI, powołując się na dwóch przedstawicieli Pentagonu, śledztwo w sprawie Bils skupione jest wokół jej roli w sprawie rozpowszechniania tajnych dokumentów, które 21-letni żołnierz Jack Teixeira miał zamieścić w zamkniętej grupie dyskusyjnej na portalu Discord.
Choć zdjęcia dokumentów wydostały się poza grupę na przełomie lutego i marca, dopiero w kwietniu trafiły do szerszej widowni, m.in. za sprawą Bils, która zamieściła cztery z nich na swoim kanale w rosyjskim serwisie Telegram. Zamieszczone przez nią dokumenty zostały zmienione, by zmniejszyć przedstawione straty Rosjan i wyolbrzmić straty ukraińskie.
W niedzielę sprawę Bils, 37-latki z New Jersey, która w internecie udaje dziewczynę z Ługańska i występuje pod pseudonimem "Donbass Devushka", opisał "Wall Street Journal". Kobieta - jeszcze do listopada 2022 r. podoficer amerykańskiej Marynarki Wojennej - od lat prowadzi sieć kont w mediach społecznościowych, prowadząc podcasty, rozsiewając rosyjską propagandę i prowadząc zbiórkę na rzecz pomocy rosyjskim żołnierzom.
Według USNI News, Bils służyła w marynarce od 2009 r. do listopada 2022 r. jako technik. Przed odejściem ze służby została zdegradowana o dwa stopnie z nieustalonych powodów.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)