W stanie Maine wykoleił się w sobotę i zapalił pociąg sieci kolejowej Canadian Pacific Kansas City (CPKC). Trzech pracowników doznało obrażeń. Wagony przewożące niebezpieczne materiały nie zostały ogarnięte pożarem.
Według CNN do katastrofy doszło na północ od Rockwood w powiecie Somerset. Graniczy ona z Moosehead Lake - największym zbiornikiem słodkiej wody w stanie.
Rzecznik Departamentu Rolnictwa, Konserwacji i Leśnictwa Maine Jim Britt stwierdził, że "niebezpieczne materiały nie są zagrożone wyciekiem i zapaleniem”.
„Trzech pracowników kolei doznało niezagrażających życiu obrażeń w wykolejeniu. Są leczeni w pobliskim szpitalu” – dodał Britt.
Zdaniem władz wykolejenie prawdopodobnie zostało spowodowane przez topniejący lód, który wymył część podsypki na torach. Jeden z rzeczników kolei wyjaśnił, że z szyn wypadły wagony, które przewoziły tarcicę i okablowanie. W innych były niebezpieczne materiały, ale się nie wykoleiły i nie objął ich ogień.
"CPKC jest jedyną koleją łączącą Amerykę Północną i ma bezkonkurencyjny dostęp do portów na wybrzeżach całego kontynentu, od Vancouver w Atlantyckiej Kanadzie do Zatoki Meksykańskiej i Lázaro Cárdenas na meksykańskim wybrzeżu Pacyfiku" – wyjaśnia CNN.
Rockwood znajduje się po zachodniej stronie jeziora Moosehead w północnej części Maine. Znajduje się ponad 70 km od granicy kanadyjskiej.
Wykolejenie w okolicach Rockwood jest ostatnim z serii, która nawiedziła ostatnio USA. Pociągi z płonącymi wagonami przewożącymi niebezpieczne chemikaliami w Ohio i Minnesocie spowodowały ewakuacje.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)