Andrzej Baraniak
Istniejący od ponad pół wieku na University of Illinois at Chicago (UIC) klub studencki Polish-American Student Association od wielu lat jest organizatorem imprezy kończącej okres karnawału. Studenckie ostatki w sali „Wiktoria” zgromadziły w tym roku ponad 300 żaków z kilku chicagowskich uczelni, na których studiują Amerykanie polskiego pochodzenia.
Podcast "Dziennika Związkowego" powstaje we współpracy z radiem WPNA 103.1 FM
– Każdy polski klub studencki działających na chicagowskich uczelniach ma swoją imprezę dla studentów. Na UIC są to ostatki. Co roku je organizujemy. Cieszą się dużym zainteresowaniem. Rozprowadziliśmy bilety w ciągu dwóch tygodni. Było bardzo dużo chętnych. Mamy na sali kilkaset osób. To nasza flagowa impreza, chociaż nie jedyna. Na naszej uczelni staramy się kultywować polskie tradycje i obrzędy związane z okresem karnawału i Wielkanocy. Obok ostatków – zabawy tanecznej, na campusie studenckim organizujemy sprzedaż pączków kultywując w ten sposób tradycję polskiego Tłustego Czwartku nazywanego także zapustami lub mięsopustem dopuszczającym, a wręcz zachęcającym do objadania się. Dzisiaj mamy do tego okazję. Nie tylko, żeby posmakować specjałów kuchni polskiej, ale także potańczyć. Przez takie imprezy łatwiej utrzymać znajomość tradycji polskich i samą polskość wśród młodzieży, która się tutaj urodziła. Wiedzą, że ostatki, to koniec karnawału i początek postu – powiedział Filip Bugaj, prezes studenckiej organizacji i absolwent polskiej szkoły im. św. Faustyny Kowalskiej w Lombard.
Polskie kluby studenckie z poszczególnych uczelni wzajemnie się uzupełniają organizując imprezy towarzyskie dla swoich członków. Na University Loyola przygotowywane są imprezy andrzejkowe. Pod koniec kwietnia Klub na DePaul University organizuje bal studencki, a założony w 2002 roku Klub „Zagłoba” zrzeszający polskich studentów na University of Illinois Urbana-Champaign z kolei organizuje imprezę taneczną pod koniec października.
– Wszyscy staramy się w ten sposób wprowadzić do studenckiego życia trochę ożywienia i radości w połączeniu z polskimi tradycjami. Na UIC staramy się kultywować staropolski zwyczaj celebrowania ostatnich dni karnawału, bo ostatki w polskiej tradycji rozpoczynają się w Tłusty Czwartek i kończą „śledzikiem” organizowanym we wtorek przed Środą Popielcową rozpoczynającą czterdziestodniowy okres Wielkiego Postu, w którym dawniej powstrzymywano się od jedzenia potraw mięsnych oraz wszelkich uciech i zabaw. Obecnie może bardziej pozostaje to w sferze tradycji i obrzędu niż rzeczywistych postępowań, to jednak staramy się kultywować karnawałową tradycję urządzając ten bal – powiedziała wiceprezes klubu Julia Starzycka, absolwentka polskiej szkoły im. św. Ferdynanda.
Polsko-Amerykańskie Zrzeszenie Studentów na UIC istnieje prawie od samego początku uruchomienia tej uczelni w 1965 roku. Został założony w 1971 roku. Dwa lata temu celebrowane było półwiecze istnienia. Zrzesza obecnie ponad 200 studentek i studentów polskiego pochodzenia.
Obok organizowania imprez towarzyskich klub uczestniczy w procesie przyznawania stypendiów dla studentów, którzy na każdym semestrze mogą ubiegać się o wsparcie w kwocie tysiąca dolarów. Klub współpracuje w tej kwestii z departamentem polskim na tej uczelni. Studenci biorą udział w Paradzie 3 Maja i wielu innych imprezach polonijnych.
Pracami PASA kierują wspomniani już prezes Filip Bugaj i wiceprezes Julia Starzycka wspierani przez pozostałych członków zarządu: sekretarza Filipa Tołoczko skarbnika Aleksandra Aleszczyka oraz członków Komisji Imprez: Stefanię Czyż, Karolinę Wojdyłę, Kamila Hochmana, Carolinę Dobosz i Olę Wąsowicz. Kamil Podraza zajmuje się mediami.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP
