Andrzej Baraniak
Wolontariusze działającej od 17 lat w Wietrznym Mieście organizacji charytatywnej Fundacja Parafii Strzelce Wielkie wypracowali i przekazali do rodzimej parafii ponad milion dolarów. Na pomoc w renowacji liczącej ponad 400 lat zabytkowej świątyni przekazany zostanie dochód z balu walentynkowego, który 18 lutego odbył się w sali bankietowej Jolly Inn. Uczestniczyło w nim blisko 200 osób.
Podcast "Dziennika Związkowego" powstaje we współpracy z radiem WPNA 103.1 FM
Balem fundacja udanie rozpoczęła siedemnasty rok charytatywnej działalności, na który w bieżącym roku złożą się także dwa pikniki dochodowe zaplanowane na 25 czerwca i 16 lipca oraz zabawa andrzejkowa, która odbędzie w ostatnią sobotę listopada.
Fundacyjny „Dzień Serduszkowy” zorganizowany tradycyjnie w sali bankietowej Jolly Inn był okazją do zbierania funduszy na pomoc dla rodzimej parafii, gdzie w 2005 roku został konsekrowany nowy kościół wyniesiony kilka lat temu do godności sanktuarium. Wolontariusze fundacji zebrali do tej pory blisko milion dolarów z przeznaczeniem na pokrycie kosztów związanych z wyposażeniem świątyni oraz wiele prac związanych z budową kaplicy cmentarnej, parkingiem, zakupem organów piszczałkowych, ołtarzy, ogniw fotowoltaicznych, części stawu i wielu innych projektów.
– To dzięki chicagowskiej Polonii, która w wielu naszych imprezach bardzo licznie uczestniczyła już zostało zrobione tak wiele. Obecnie parafia przystąpiła do ratowania zabytkowej, drewnianej świątyni, która przez 400 lat służyła wiernym, a obecnie jej istnienie jest zagrożone i wymaga pilnej renowacji. Koszt odnowienia wyniesie ponad 2 miliony złotych. Parafia ma szansę na dofinansowanie ze strony państwa, ale sama musi zgromadzić wkład własny na poziomie 20%. I w tym zgromadzeniu wkładu własnego chcemy wspomóc naszą parafię, żeby była w stanie skorzystać z pomocy rządowej, o którą się ubiega – powiedział dziękując uczestnikom za obecność przewodniczący fundacji Stanisław Chwała. Pan Stanisław zaprosił zgromadzonych i całą Polonię na najbliższe pikniki, które w czerwcu i lipcu odbędą się na platformie 13. w Schiller Woods oraz zabawę andrzejkową.
Jak na bal walentynkowy przystało obok tańców przy dźwiękach kapeli „Góra Band” odbył się konkurs kwiatów i losowanie loterii fantowej, z których dochód również zasili konto pomocowe fundacji. W loterii fantowej najwięcej szczęścia miał Marek Raś z Klubu Wisłoka, który wylosował telewizor. Strzelczan licznie wsparli członkowie Towarzystwa Ratunkowego Szczurowa i Klubu Niedzieliska.
– Bardzo się cieszymy, że w naszej działalności możemy liczyć na obecność ludzi z innych klubów i organizacji. To co nas bardzo cieszy, to fakt, że możemy liczyć na wsparcie ze strony ludzi młodych, z czego jesteśmy bardzo dumni – powiedział wiceprzewodniczący fundacji Adam Maj.
– Jeszcze w środę frekwencja na bal zapowiadała się bardzo nieciekawie, ale dzisiaj przyszło ponad 200 osób. Korzystając z okazji pragnę niezwykle ciepło i serdecznie wszystkim serdecznie podziękować, że razem z nami zechcieli tę sobotę spędzić – powiedział gospodarz imprezy, w której do tańca grała kapela Góra Band.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP
