Dariusz Cisowski
Urzędnicy stanowi planują zamienić budynek przy 7050 S. Pulaski Road w południowo-zachodniej części miasta, w którym kiedyś mieścił się sklep Kmart, w schronisko dla nowo przybyłych imigrantów.
Nieruchomość ma 96 268 stóp kwadratowych i była jedną z grupy sklepów Kmart w całym kraju, które zostały zamknięte w 2016 roku.
Po zapoznaniu się z planami stanu dotyczącymi terenu, na którym znajduje się budynek, radna Silvana Tabares, której 23. okręg obejmuje nieruchomość, powiedziała, że chce, aby lokalna społeczność miała coś do powiedzenia w procesie zmian, zanim będzie on kontynuowany „Mam poważne obawy co do bezpieczeństwa lokalnej społeczności i ludzi, którzy będą mieszkać w tym budynku” – powiedziała Tabares w oświadczeniu.
Przedstawicielka stanowa Angie Guerrero-Cuellar, reprezentująca 13. okręg, również wyraziła obawy co do bezpieczeństwa planowanego placówki. „Poprosiłem agencje stanowe o wstrzymanie tego projektu, dopóki nie zapewnią, że ten obiekt zostanie zbudowany jako odpowiednie mieszkanie dla młodych rodzin migrantów” – powiedziała.
Senator stanowy Mike Porfirio, który reprezentuje 13. okręg, również współpracuje ze stanem, aby społeczność była informowana na bieżąco. „Komunikuję się z biurem gubernatora i jego administracją, aby upewnić się, że wszystkie obawy społeczności zostały uwzględnione i że są oni na bieżąco informowani” – powiedział Porfirio w oświadczeniu. „Wraz z innymi zainteresowanymi stronami ze społeczności i współpracownikami na szczeblu stanowym i lokalnym jestem zobowiązany do upewnienia się, że ten obiekt jest bezpieczny dla wszystkich zaangażowanych, w tym rodzin, które witamy w naszym stanie”.
Niedawno podobny plan przekształcenia zamkniętej szkoły podstawowej James Wadsworth Elementary School, przy 6420 S. University Ave. w schronisko dla imigrantów spotkał się z kontrowersjami. Jego otwarcie ostało opóźnione o kilka tygodni po tym, jak radna Jeanette Taylor i mieszkańcy jej okręgu zarzucili administracji burmistrza Lori Lightfoot, że podjęła decyzję bez konsultacji z nimi. Miasto z kolei twierdzi, że te osoby zostały przeniesione z innych obiektów z powodu nadmiernego przeludnienia.
A kiedy w zeszłym tygodniu schronisko w końcu zostało otwarte, niektórzy mieszkańcy próbowali zablokować autobusy CTA, przewożące stu imigrantów z Wenezueli ubiegających się o azyl. Mieli ze sobą rowery, kosze na pranie i torby podróżne. Kilkunastu chicagowskich policjantów eskortowało ich, gdy wysiedli z autobusu.
Od miesięcy miasto przyjęło ponad 5140 imigrantów wysłanych z południowej granicy Stanów Zjednoczonych czarterowanymi autobusami z Teksasu do miast na północny kraju, w tym do Chicago. W grudniu, w miejskich schroniskach mieszkało 1531 uchodźców. Według urzędników miejskich, w sumie 3936 osób szukało schronienia zapewnionego przez miasto, powiat Cook i stan Illinois.
(DC)
