Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 26 września 2024 18:23
Reklama KD Market

Shepherd’s pie, czyli zapiekanka z mięsa i ziemniaków

Shepherd’s pie, czyli zapiekanka z mięsa i ziemniaków

Mimo brytyjskiego rodowodu ta zapiekanka ma bardzo polski smak. Po polsku to oczywiście „zapiekanka pasterska”, jednak u nas owce wypasa się raczej w górach, a w pozostałej części kraju raczej krowy. Nie będę się tu zbytnio zagłębiać w rolnicze tematy, bo się na nich nie znam. Moja rodzina od pokoleń zamieszkuje miasto i mówiąc szczerze, nawet wakacji nie spędzałam za bardzo na wsi, bo nie miałam tam bliskiej rodziny.

Ale pomijając mój rodowód, bo nie o to tu chodzi, pomyślałam sobie pewnego styczniowego i ponurego dnia, że przydałoby się coś takiego „przytulnego” do jedzenia. Po angielsku nazywa się to pięknie soul food, a puree ziemniaczane to zdecydowanie coś takiego. Do tego ta smakowita warstwa mięsna z warzywami. Pomyślałam, że tego właśnie mi trzeba w ten szary dzień.

Z jagnięciną nie jest łatwo, więc zastąpiłam ją wołowiną, ale reszta jest jak w oryginalnych przepisach angielskich. Większość z nich bazuje na bardzo popularnej recepturze znanego szefa kuchni Gordona Ramseya. Stąd parmezan w składzie puree i na wierzchu. Można go pominąć, ale dla mnie ta chrupiąca skorupka z wierzchu zapiekanki jest super. Pozostawiam to Waszej decyzji. W każdym razie życzę smacznego!

Składniki:

Warstwa mięsna:1 lb jagnięciny lub wołowiny – mielonej2 łyżki oleju do smażenia1 cebula2 ząbki czosnku3 marchewki3 łodygi selera naciowego1½ łyżki sosu Worcestershire1½ szklanki  bulionu warzywnego lub wołowego1 liść laurowy1 łyżeczka tymianku1 łyżeczka rozmarynu½ łyżeczki pieprzu czarnego, mielonego½ szklanki groszku zielonego mrożonego (nie rozmrażać)4 łyżki passaty pomidorowej

Puree ziemniaczane:2 lb ziemniaków¼ szklanki masła¼ szklanki mleka¼ szklanki śmietany kwaśnej¼ szklanki parmezanu, startegosól, pieprz

Na wierzch (opcjonalnie):¼ szklanki parmezanu, startego

Czas przygotowania: 1 godzinaCzas pieczenia: 45 minPorcje: 6 osób

Sposób wykonania:Ziemniaki obierz, pokrój w większą kostkę, zalej zimną wodą i posól. Gotuj pod przykryciem do miękkości ziemniaków.Cebulę i czosnek drobno posiekaj. Marchewkę pokrój w kostkę, podobnie seler.Na dużej patelni rozgrzej olej, włóż mięso i smaż, aż się rozpadnie. Dodaj pokrojoną cebulę, czosnek, marchewkę i seler. Podsmaż przez ok. 1 minutę. Następnie wlej bulion, dodaj sos Worcestershire, pieprz, liść laurowy, rozmaryn oraz tymianek. Doprowadź całość do wrzenia. Następnie przykryj i duś na małym ogniu przez 30 minut, mieszając od czasu do czasu.Po pół godzinie dodaj mrożony groszek, wymieszaj. Na samym końcu dodaj passatę pomidorową. Ewentualnie dopraw solą. Wyłącz płomień pod sosem mięsnym i odstaw.Ugotowane na puree ziemniaki odsącz. Przeciśnij przez praskę lub pognieć, włóż do garnka, w którym się gotowały i postaw na niewielkim ogniu. Dodaj masło, mleko i śmietanę. Rozetrzyj dobrze, żeby nie było grudek. Wyłącz gaz, dodaj odrobinę soli, pieprzu oraz parmezan i wymieszaj całość.Piekarnik nastaw na 370℉. Do dużego naczynia żaroodpornego przełóż sos mięsny i wygładź. Na wierzchu rozłóż puree ziemniaczane, również wygładź. Widelcem zrób dowolny wzorek, np. kratkę. Całość posyp jeszcze parmezanem.Naczynie wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz ok. 45 min. Wierzch powinien lekko zbrązowieć.Podawaj na gorąco. Ja zrobiłam do tego sałatę. Świetnym dodatkiem jest zimne piwo. Smacznego!

Kasia Marks

Gotowanie nie od razu stało się moją pasją. Byłam za to radosnym konsumentem pierogów babi Anieli. I pewnie byłoby tak do dziś, gdyby nie opakowanie ryżu i pierwsze kotlety ryżowe (okropne). Tak właśnie zaczęły się moje przygody kuchenne. Ziarno (także ryżu) zostało zasiane i od tamtej pory coraz częściej i coraz śmielej poczynałam sobie w kuchni. Przez lata upiekłam wiele ciast i ugotowałam wiele dań. Zakochałam się w kuchni Indii i basenu Morza Śródziemnego. Ale nadal pozostaję bliska polskiej, domowej kuchni, choć chyba moje pierogi nigdy nie dorównają tym babcinym. Na co dzień jestem mamą nastolatka i pracuję jako redaktor w serwisie internetowym.Fot. arch. Kasi Marks


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama