Funkcjonariusze amerykańskiej straży wybrzeża uratowali 20 osób na położonej na północ od Kuby wyspie Cal Sal, wchodzącej w skład archipelagu Bahamów - podała w środę telewizja CNN Espanol w oparciu o informacje służb USA.
Cytowany przez stację Raul Tavares z amerykańskiej straży wybrzeża sprecyzował, że grupa rozbitków została dostrzeżona podczas rutynowego patrolu lotniczego. Uwagę pilotów przykuł dużych rozmiarów napis SOS wykonany na plaży.
20-osobowa grupa, która płynęła z Kuby trzema łodziami, spędziła na bezludnej wyspie ponad tydzień. Rozbitkowie nie posiadali już żywności ani wody pitnej.
W pierwszej kolejności, jak podał Tavares, funkcjonariusze zrzucili potrzebującym ze śmigłowca ładunki z żywnością i napojami, a także odzież. Następnego dnia została przeprowadzona ewakuacja rozbitków z bezludnej wyspy.
Według statystyk amerykańskich służb tylko pomiędzy 27 stycznia a 3 lutego br. straż wybrzeża uratowała ponad 100 imigrantów zmierzających łodziami do Stanów Zjednoczonych. (PAP)