Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 06:59
Reklama KD Market

Krytykowane za skandale Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej wręczy Złote Globy

Krytykowane za skandale Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej wręczy Złote Globy
Grafika: Golden Globes/Facebook

We wtorek Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej (HFPA) wręczy Złote Globy. Działalność HFPA w ostatnich latach była naznaczona licznymi skandalami, w tym kierowanymi pod adresem byłego prezesa tej instytucji oskarżeniami o molestowanie seksualne, zarzutami o przekupstwo czy brak zróżnicowania etnicznego jury - przypominają amerykańskie media.

Po krytyce HFPA twierdzi, że podjęło porces reform, co skłoniło stację NBC do wznowienia w tym roku telewizyjnej transmisji z ceremonii.

W 2018 roku, znany m.in. z filmu "Podróż do wnętrza ziemi" kanadyjsko-amerykański aktor Brendan Fraser oskarżył byłego wieloletniego prezesa HFPA Philipa Berka o molestowanie seksualne. Berk tłumaczył, że zachowanie wobec aktora było w jego intencji żartem. Fraser odmówił udziału w tegorocznej imprezie.

Stowarzyszeniu zarzucano stworzenie systemu łapówek i płac dla członków oraz przyjmowanie prezentów od studiów filmowych. Otrzymywali np. warte kilka tysięcy dolarów miesięczne honoraria za oglądanie zagranicznych filmów. Producent serialu Netfliksa "Emily w Paryżu" Paramount Network zaprosił 30 członków HFPA na dwie noce do Paryża i zakwaterował ich w hotelu, w którym dobra kosztuje 1400 dolarów.

Stowarzyszeniu wytykano też, że skład głosującego na wyróżnione Złotymi Globami filmy jury jest za mało zróżnicowany. Nie obejmował np. w ogóle czarnoskórych.

Wywoływało to protesty m.in. znanych gwiazd filmowych. Tom Cruise zwrócił zdobyte wcześniej trzy Złote Globy. Scarlett Johansson zniechęcała filmowców do związków z HFPA, a Mark Ruffalo ocenił, że podjęte przez stowarzyszenie reformy są niedostateczne.

HFPA argumentuje, że jurorzy są teraz bardziej zróżnicowani m.in. 22,3 proc. z nich to Latynosi, 13,6 proc. - czarnoskórzy, 11,7 proc. - Azjaci. 52 proc. głosujących to kobiety. Stowarzyszenie podkreśla też większe urozmaicenie regionalne: Amerykę Łacińską reprezentuje 18,5 proc. jurorów, Bliski Wschód - 9 proc., Afrykę - 7 proc. Większość - 43,5 proc. - decydujących o wyróżnieniach nadal pochodzi z Europy.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama