Burmistrz Nowego Jorku Eric Adams znalazł się w ogniu krytyki po wprowadzeniu zmian w polityce miasta, zmierzających do ograniczenie populacji bezdomnych. Chce on kierować na przymusowe leczenie bezdomnych podejrzewanych o schorzenia psychiatryczne.
Jak przypomniało w czwartek amerykańskie radio publiczne (NPR) Adams ogłosił, że urzędnicy rozpoczną hospitalizację większej liczby bezdomnych poprzez przymusowe zapewnienie opieki osobom będącym w "kryzysie psychiatrycznym".
"Zbyt długo istniała szara strefa, w której polityka, prawo i odpowiedzialność nie były jasne, a to pozwoliło ludziom będącym w potrzebie prześlizgnąć się przez nieszczelności systemu. Ta kultura niepewności doprowadziła do nieopisanego cierpienia i głębokiej frustracji. To nie może trwać dalej" - uzasadniałAdams.
NPR zwraca uwagę, że władze pomimo zapowiadanych cięć budżetowych ograniczających usługi dla bezdomnych, zabraniają im np. szukać schronienia na stacjach metra.
„Co najmniej 470 osób zostało podobno aresztowanych w tym roku za to, że "musiano ich wyciągnąć" z metra lub kiedy zajmowali w nim więcej niż jedno miejsce” – podało NPR.
Polityka Adamsa wzbudziła wiele krytyki ze strony rzeczników osób bezdomnych.
"Burmistrz Adams wciąż się myli polegając na nieefektywnym nadzorze, policji oraz przymusowym transporcie i leczeniu osób z chorobami psychicznymi. Bezdomni częściej są ofiarami przestępstw niż ich sprawcami” – argumentowała Jacquelyn Simone, dyrektor ds. polityki koalicji wspierającej bezdomnych.
Koalicja twierdzi, że liczba ośrodków z pomieszczeniami zastępczymi dla bezdomnych spadła w ciągu ostatnich trzech lat o połowę. Od 2019 roku zostały utworzone tylko dwa centra ds. zdrowia psychicznego. We wrześniu ponad 60 tys. bezdomnych, w tym 19 310 dzieci, przyjmowano na noc do głównego systemu schronisk w Nowym Jorku.
Eva Wong, dyrektor biura burmistrza ds. zdrowia psychicznego, broniła zmian. Mówiła, że nowa podejście, w tym leczenie osób z ciężkimi chorobami psychicznymi, zapewni im wsparcie, „którego potrzebują i na które zasługują”.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)